DYSKRYMINUJĄCE SEANSE?
Aktualności
To nie jest fikcyjna sytuacja. To zdarzyło się naprawdę. O swojej kinowej przygodzie opowiedział nam nasz czytelnik, Sławomir Kulesza z Krakowa: - Zaprosiłem dziewczynę na film "Między słowami", do Multikina. Był wtorek, godzina 20. Stojąc w kolejce dowiedziałem się, że nic z tego. To znaczy, że owszem, seans jest, ale tylko dla kobiet. Czyli: moja dziewczyna wchodzi, ja wracam do domu albo czekam na nią. Zażądałem rozmowy z kierownikiem kina, a kiedy to nic nie dało i nie przekonałem go, zostałem po prostu z kina wyproszony. Uważam, że to zachowanie skandaliczne.
Towarzyszka pana Sławomira była solidarna, wyszła razem z nim.[...]
Żeby nie narazić się na zarzut dyskryminacji płci, Multikino zamierza wprowadzić wkrótce specjalne seanse dla panów.[...]
Inne z kategorii
Przemoc domowa- statystyki
09.03.2023
Pracując w obszarze przeciwdziałania przemocy domowej zdajemy sobie sprawę, jak trudne jest pozyskiwanie...
czytaj dalej