SOS DLA SENIORÓW
Aktualności
"Ile starszych ludzi musi umrzeć, aby społeczeństwo uświadomiło sobie ich dramat?" - pyta Isabel Iborra, psycholog sądowy i naukowiec zajmujący się badaniami nad przemocą w madryckim Centrum Królowej Zofii. Twierdzi, że "seniorzy to wielcy zapomniani naszego społeczeństwa. Przypominamy sobie o nich - o tym, że również oni doświadczają przemocy w rodzinie - tylko wtedy, gdy ktoś starszy ginie z rąk mordercy". (...)
Seniorzy padają ofiarami przemocy domowej niemal tak często, jak dzieci. Według szacunków w 2002 roku w grupie 10 tysięcy ludzi ucierpiało średnio 5,4 osób starszych i 6 dzieci. Jednak Iborra zwraca uwagę, że sytuacja staruszków jest bardziej dramatyczna, gdyż "nie chroni ich żadne prawo". (...) Od stycznia w Hiszpanii zamordowano 11 seniorów. Zabójcy odbierają życie średnio trzem starszym osobom na milion - z ich rąk ginie mniej osób małoletnich (2 na milion w 2002 roku). "A każdego roku odnotowujemy więcej przypadków maltretowania i zabójstw" - ostrzega Iborra.
Specjaliści przyznają, że niełatwo polepszyć sytuację poszkodowanych seniorów. Osoby starsze mają z wielu powodów trudności ze zgłaszaniem przypadków stosowania wobec nich przemocy, najczęściej więc utrzymują je w tajemnicy. A ze względu na wiek i choroby, na które cierpi wielu z nich, czasem trudno rozróżnić, co jest maltretowaniem, a co objawem patologii. W 2003 roku Centrum Królowej Zofii przedstawiło pierwsze badanie dotyczące przemocy wobec osób powyżej 65. roku życia w Hiszpanii. Przeprowadziła je MarĂa Teresa Bazo z Uniwersytetu Kraju Basków. W 2001 roku odnotowano 38 prób zamordowania seniorów - zmarło 21 osób. W 80 proc. przypadków sprawcami zbrodni byli mężczyźni, a w 60 proc. - synowie ofiar. Według danych hiszpańskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w latach 1997-2001 odnotowano w Hiszpanii 14-procentowy wzrost liczby aktów przemocy wobec ludzi starszych.
Zdaniem Isabel Iborry, która przeprowadziła nowe badania nad tym zjawiskiem, "wydaje się, że najstraszliwszy los dotyka pensjonariuszy domów starców. Lecz dzieje się tak dlatego, że media nagłaśniają przypadki znęcania się, do jakich tam dochodzi, nie docierają natomiast do ofiar maltretowanych w domach. Faktem jest, że najczęściej przemoc wobec ludzi starszych stosują członkowie ich rodzin".
Znęcanie się nad seniorami można sprowadzić do tych samych schematów, co przemoc wobec dzieci i kobiet. Ale dręczenie starszych ludzi przybiera czasem specyficzną formę. Może być to zaniedbanie (zła opieka sanitarna, nieodpowiednia higiena itp.) albo nadużycie ekonomiczne - przywłaszczenie dóbr, wpływanie na treść testamentu, by zdobyć spadek. "Bardzo częsta w Hiszpanii jest również kradzież emerytur" - komentuje Isabel. Do tego dochodzi maltretowanie fizyczne, emocjonalne i seksualne.
Statystyczna ofiara to kobieta powyżej 75. roku życia, nad którą znęca się partner lub jedno z dzieci. Na przykład w latach 2000-2002 sześć na dziesięć ofiar (63,77 proc.) stanowiły kobiety. Isabel zebrała najnowsze dane z 2005 roku, w których potwierdza się, że w 47 proc. zabójstw sprawcą był współmałżonek, w 36 proc. synowie, w 10 proc. córki, a w 5 proc. pasierbice. W 94 proc. przypadków ofiary zostały zaatakowane w swoich domach.
Isidro RuipĂ©rez, prezes Hiszpańskiego Stowarzyszenia Geriatrii i Gerontologii (SEGG), ostrzegał w 2003 roku, że istnieje jeszcze inny typ znęcania się nad seniorami: niskie świadczenia przyznawane przez państwo. Potwierdzają to badacze z Centrum Królowej Zofii, którzy przeprowadzili wywiady z ponad 3 tysiącami starszych ludzi w całej Hiszpanii. "Dowiedzieliśmy się, że jedną z wersji złego traktowania są śmiesznie niskie emerytury dla seniorów, które uniemożliwiają im godne spędzenie ostatnich momentów życia" - napisali w raporcie.
Inne z kategorii
Rekomendacja dla Grzegorza Wrony do pełnienia funkcji Rzecznika Praw Dziecka
03.11.2023
Przyłączamy się do rekomendacji, której środowisko superwizorów w zakresie przeciwdziałania przemocy...
czytaj dalej