Fuszara: seniorzy grupą dyskryminowaną i doświadczającą przemocy

27.10.2014

- Se­nio­rzy to grupa rzad­ko wspo­mi­na­na w kon­tek­ście dys­kry­mi­na­cji, a jest ona w ich przy­pad­ku wie­lo­po­sta­cio­wa i po­ja­wia się wła­ści­wie we wszyst­kich sfe­rach życia - wska­za­ła. Pod­kre­śli­ła, że osoby star­sze sta­no­wią 19,6 proc. po­pu­la­cji Pol­ski, a we­dług da­nych Eu­ro­sta­tu w 2020 r. będą jedną czwar­tą na­sze­go spo­łe­czeń­stwa.

We­dług peł­no­moc­nicz­ki wy­zwa­nia do­ty­czą­ce gwa­ran­to­wa­nia praw dla tej grupy do­ty­czą nie tylko zdro­wia - do­sto­so­wa­nia usług do ich po­trzeb, zwięk­sze­nia licz­by ge­ria­trów, zwró­ce­nia per­so­ne­lo­wi me­dycz­ne­mu uwagi, by trak­to­wać ich pod­mio­to­wo, z god­no­ścią. Wska­za­ła na ko­niecz­ność zbu­do­wa­nia sys­te­mu prze­ciw­dzia­ła­ją­ce­go prze­mo­cy w ro­dzi­nie wobec osób star­szych. Jak mó­wi­ła, do­świad­cza­ją jej głów­nie ko­bie­ty ze wsi i mniej­szych miej­sco­wo­ści. Prze­moc ta może mieć cha­rak­ter fi­zycz­ny, psy­chicz­ny i eko­no­micz­ny po­le­ga­ją­cy np. na za­bra­niu renty czy eme­ry­tu­ry.

- Żaby móc sko­rzy­stać ze swo­ich praw, trze­ba wyjść z domu, zna­leźć in­sty­tu­cję, która może pomóc. Ale jeśli ktoś jest bez­rad­ny w domu, to może mieć z tym wiel­kie pro­ble­my. Stąd wy­zwa­nie przed pań­stwem, by roz­bu­do­wać sys­tem po­mo­cy in­sty­tu­cjo­nal­nej, by w ta­kich sy­tu­acjach in­ter­we­nio­wać i wspie­rać - po­wie­dzia­ła Fu­sza­ra.

Peł­no­moc­nicz­ka przy­po­mnia­ła, że pre­mier Ewa Ko­pacz mó­wi­ła w expo­se o two­rze­niu domów dzien­ne­go po­by­tu dla se­nio­rów, jako jed­nej z form opie­ki nad nimi. Fu­sza­ra do­da­ła do tego po­trze­bę stwo­rze­nia kadry opie­ku­nów za­wo­do­wych, któ­rzy by­li­by wy­kwa­li­fi­ko­wa­ni w świad­cze­niu usług wła­śnie dla osób star­szych.

Także obec­na na se­mi­na­rium rzecz­nik praw oby­wa­tel­skich prof. Irena Li­po­wicz za­uwa­ży­ła, że osoby star­sze - tak jak nie­peł­no­spraw­ni i mi­gran­ci - są tą czę­ścią spo­łe­czeń­stwa, któ­rej prawa czę­sto by­wa­ją ła­ma­ne.

- Jądro ciem­no­ści do­ty­czy głów­nie dwóch ka­te­go­rii osób, o ich krzyw­dzie się nie mówi - to star­sze ko­bie­ty i cięż­ko cho­rzy z ob­sza­rów wiej­skich. W du­żych mia­stach jest już pewna in­fra­struk­tu­ra, jest szan­sa się­gnię­cia po pomoc, są fun­da­cje. Na­to­miast sy­tu­acja tych osób, które przez klika lat leżą i są na te­re­nach wiej­skich, je­że­li cho­dzi o stan zdro­wia i prze­strze­ga­nie ich praw, jest naj­trud­niej­sza - po­wie­dzia­ła.

Do­da­ła, że zu­peł­nie inna ka­te­go­ria, ale także dys­kry­mi­no­wa­na, to uchodź­cy. - Przed­mio­tem mojej sta­łej tro­ski jest re­ten­cja dzie­ci. Z jed­nej stro­ny nie chce­my ich roz­dzie­lać z mat­ka­mi, a z dru­giej mamy sy­tu­ację, w któ­rej umiesz­cza­my w za­kła­dzie od­osob­nie­nia matkę z dziec­kiem i jego pierw­sze lata prze­bie­ga­ją w po­zba­wie­niu wol­no­ści (...) Jest coś głę­bo­ko za­wsty­dza­ją­ce­go, że matki z troj­giem, pię­cior­giem dzie­ci umiesz­cza­my w de­ten­cji i z tym będę wal­czyć. Uwa­żam, że jest to nie­do­pusz­czal­ne. Prawo trze­ba zmie­nić - za­zna­czy­ła Li­po­wicz.

Eu­ro­pej­ska Kon­wen­cja Praw Czło­wie­ka, (właśc. Kon­wen­cja o Ochro­nie Praw Czło­wie­ka i Pod­sta­wo­wych Wol­no­ści, ang. Co­nven­tion for the Pro­tec­tion of Human Ri­ghts and Fun­da­men­tal Fre­edoms) to mię­dzy­na­ro­do­wa kon­wen­cja Rady Eu­ro­py uchwa­lo­na 1950 r.; we­szła w życie 1953 r. Okre­śli­ła nie­zby­wal­ne prawa i wol­no­ści każ­de­go czło­wie­ka, zo­bo­wią­za­ła pań­stwa-sy­gna­ta­riu­szy do ich za­gwa­ran­to­wa­nia i usta­no­wi­ła me­cha­nizm są­do­wy i or­ga­ny kon­tro­li prze­strze­ga­nia tych praw. Zo­sta­ła ra­ty­fi­ko­wa­na przez 47 państw, w tym Pol­skę (w 1993 r.). Na pod­sta­wie Kon­wen­cji po­wo­ła­no do życia Eu­ro­pej­ski Try­bu­nał Praw Czło­wie­ka z sie­dzi­bą w Stras­bur­gu. Kon­wen­cja była wie­lo­krot­nie uzu­peł­nia­na przez pro­to­ko­ły do­dat­ko­we.

Kon­wen­cja gwa­ran­tu­je m.​in. prawo do życia, za­ka­zu­je sto­so­wa­nia tor­tur, nie­wol­nic­twa i pracy przy­mu­so­wej, gwa­ran­tu­je prawo do wol­no­ści i bez­pie­czeń­stwa oso­bi­ste­go, za­pew­nia prawo do spra­wie­dli­we­go pro­ce­su, po­sza­no­wa­nia życia pry­wat­ne­go i ro­dzin­ne­go, prze­wi­du­je wol­ność myśli, su­mie­nia i wy­zna­nia, wol­ność wy­po­wie­dzi czy zgro­ma­dza­nia się.

Źródło: PAP, www.onet.pl

Inne z kategorii

"Czy to normalne, że mój chłopak mnie bije?"- wywiad Mai Kuźmicz w Dzień Dobry TVN

"Czy to normalne, że mój chłopak mnie bije?"- wywiad Mai Kuźmicz w Dzień Dobry TVN

17.02.2023

Przemoc fizyczna w związku to bardzo poważny temat, który nie powinien być ignorowany. Na co zatem...

czytaj dalej
Platforma 116sos.pl ma już rok - podsumowanie działań

Platforma 116sos.pl ma już rok - podsumowanie działań

10.10.2023

W piątek 6 października 2023 r. w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1 w Olsztynie odbyła się...

czytaj dalej

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.