CZY NIEBIESKA KARTA POMAGA OFIAROM PRZEMOCY?
Aktualności
Osoby, które wszczynają awantury i podnoszą pięści na domowników, to głównie mężczyźni - było ich ponad pół tysiąca, identyczne zarzuty usłyszało 50 kobiet i 4 nieletnich. Na liście ofiar jest 80 dzieci, 55 nastolatków, 529 kobiet i 71 mężczyzn.
Ostatni przypadek miał miejsce we wtorek. Pod zarzutem pobicia dziecka zatrzymano 23-letniego bydgoszczanina. Mężczyzna jest w celi, czeka na przesłuchanie w prokuraturze. Sprawa wyszła na jaw tylko dzięki lekarzom ze szpitala im. dr. Jurasza.
We wtorek do lecznicy przyjechała młoda kobieta z małym dzieckiem. Lekarz dyżurny zauważył na ciele sześciomiesięcznego chłopczyka ślady pobicia, malec miał siniaki i otarcia na plecach, główce i rączkach. Niemowlę zostało umieszczone na obserwacji w klinice chirurgii dziecięcej.
- Jeśli nasze podejrzenia potwierdzą biegli lekarze, jest pewne, że ten przypadek trafi na naszą listę rodzin, w których dochodzi do przemocy domowej, a informacja o tym trafi do zespołu interdyscyplinarnego działającego przy Urzędzie Miasta - zapowiada Maciej Daszkiewicz z biura prasowego bydgoskiej policji.
Co to oznacza? - Matka i dziecko, a także ojciec zostaną objęci opieką i nadzorem. Zaoferujemy im pomoc, oczywiście założymy tej rodzinie tzw. niebieską kartę - wyjaśnia Robert Lubrant, szef ratuszowego zespołu do spraw przemocy w rodzinie.
Poza Lubrantem w jego skład wchodzą: policjantka, prokurator, sędzia, psycholog, kurator sądowy, członek komisji do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych i pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
- Wypełnianiem tzw. niebieskich kart, czyli formularzy z informacjami o interwencjach w rodzinie, gdzie bite są dzieci i matki, nie zajmuje się, jak było to wcześniej, tylko policja i pracownicy socjalni - przypomina Lubrant.
- Teraz ten obowiązek ciąży również na pracownikach służby zdrowia i oświaty, pracownikach socjalnych oraz wielu innych instytucjach. Informacje o tym, że coś złego dzieje się w rodzinie, mają obowiązek przekazywać policji i nam nauczyciele, pielęgniarki, właściwie to każda osoba, która dostrzeże, że u sąsiadów dzieje się coś złego. Raporty trafiają do nas, a my zlecamy konkretne działania zespołom roboczym, w których skład wchodzą dzielnicowy i pracownik socjalny. Później przez cały czas nadzorujemy ich prace, sprawdzamy, co zrobili, aby uzdrowić sytuację w domu - mówi Lubrant.
Monika Herman policjantka z ratuszowego zespołu ds. przeciwdziałania przemocy nie kryje, że statystyki stosowania przemocy w rodzinie są znacząco zaniżane. Prawdopodobnie nawet o połowę. - Bo kobiety, które mają partnerów-bokserów lub znęcających się nad dziećmi, kryją ich - mówi Herman. - A jeśli w końcu nie wytrzymują i są tak zdeterminowane, aby wezwać policję, to później w trakcie śledztwa zmieniają zdanie i odwołują zeznania obciążające winnego. Skutek? Tym ludziom wydaje się, że są bezkarni i nadal męczą najbliższych.
Aby temu zapobiec, policjanci i pracownicy socjalni namawiają ofiary przemocy do spotkań z terapeutami. - Bo tylko oni potrafią przekonać poszkodowane kobiety do bardziej radykalnych zachowań, łącznie z rozstaniem się z partnerem - mówi Herman.
Maltretowane psychicznie i fizycznie kobiety mogą też skorzystać z obowiązujących od minionego roku przepisów umożliwiających szybką separację i eksmitowanie winnych do noclegowni lub schroniska.
Wniosek o usunięcie kłopotliwego domownika może złożyć każdy, zarówno mężczyzna, jak i kobieta. - Osoba dotknięta przemocą może żądać, aby sąd zobowiązał oprawcę do opuszczenia mieszkania - informuje Lubrant. - Takie postanowienie może zapaść po przeprowadzeniu rozprawy, która powinna odbyć się w terminie jednego miesiąca od wpłynięcia wniosku. Od czasu, kiedy obowiązują te przepisy, sąd coraz częściej korzysta z tego prawa, a my pilnujemy, aby wyroki sądu były przestrzegane, a domowy bokser odizolowany - zapewnia Lubrant.
Inne z kategorii
Stanowisko stowarzyszeń zrzeszających psychoterapeutów w sprawie rozporządzenia wprowadzającego specjalizację w dziedzinie psychoterapii
03.07.2023
Stanowisko stowarzyszeń zrzeszających psychoterapeutów w sprawie rozporządzenia wprowadzającego specjalizację...
czytaj dalej
Platforma 116sos.pl ma już rok - podsumowanie działań
10.10.2023
W piątek 6 października 2023 r. w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1 w Olsztynie odbyła się...
czytaj dalej