APEL RPD I MINISTRA PRACY O KONTROLE DOT. PRZEMOCY W RODZINIE

12.10.2012

Michalak i Kosiniak-Kamysz zapowiadali te wystąpienia na wspólnej konferencji prasowej pod koniec września, na której omawiali wyniki kontroli przeprowadzonych po śmierci dzieci w rodzinie zastępczej w Pucku. Kontrole wykazały wiele nieprawidłowości w pracy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku, a także prokuratury, sądu oraz szkoły.

W piśmie do wojewodów RPD i minister napisali, że ostatnie przypadki krzywdzenia dzieci dają podstawę, by sądzić, że obowiązujące przepisy w obszarze przeciwdziałania przemocy w rodzinie nie są należycie stosowane, zarówno na szczeblu administracji rządowej, jak i samorządów lokalnych.

"Bez przesady można stwierdzić, że z częstotliwością miesięczną dochodzi do tragicznych zdarzeń, których ofiarami są dzieci, a sprawcami tych tragedii są ich najbliżsi" - czytamy w liście do wojewodów.

Michalak i Kosiniak-Kamysz przypominają, że z analiz przeprowadzonych przez MPiPS oraz biuro RPD wynika, że nie wszystkie samorządy w równym stopniu realizują zadania wynikające ze znowelizowanej dwa lata temu ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. "W dalszym ciągu w niektórych gminach nie zostały utworzone zespoły interdyscyplinarne, nie zostały opracowane, a więc nie są realizowane lokalne programy przeciwdziałania przemocy w rodzinie i ochrony ofiar. (...) Taka postawa samorządów na pewno nie przyczyni się do wzmocnienia bezpieczeństwa dzieci" - czytamy w piśmie.

Rzecznik i minister podkreślają, że wojewodowie zobligowani są do koordynowania i monitorowania tych działań. W związku z tym apelują o wzmożenie kontroli ze szczególnym naciskiem na ocenę jakości pracy wszystkich służb zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy, sposobem pracy z rodziną, w której zachodzi podejrzenie stosowania przemocy, oraz reagowania choćby na najmniejszy sygnał nieprawidłowego pełnienia ról wychowawczych przez rodziców i opiekunów.

W piśmie do starostów, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast Michalak i Kosiniak-Kamysz apelują o wzmożone monitorowanie losów dzieci zagrożonych przemocą w rodzinie oraz o podejmowanie "odważnych i skutecznych przedsięwzięć, które zapewnią ochronę dzieci przed krzywdzeniem ze strony ich najbliższych".

Przypominają, że w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie duży nacisk położono na profilaktykę, a także ochronę ofiar, wprowadzając m.in. nakaz opuszczenia przez sprawcę lokalu zajmowanego wspólnie z ofiarą przemocy czy zakaz zbliżania się i kontaktowania.

"Za szczególnie ważne uznano rozwiązania, dzięki którym dzieci - najsłabsze i bezbronne ofiary przemocy w rodzinie - uzyskają kompleksową i profesjonalną ochronę. Ostatnie tragiczne zdarzenia, w których ofiarami były dzieci, dają podstawę by sądzić, że jedną z przyczyn tych tragedii jest nienależyte stosowanie obowiązujących przepisów" - czytamy w piśmie do samorządowców.

Rzecznik i minister zwracają uwagę, że w realizacji zadań wynikających z ustawy, gminy i powiaty wykazują najmniejszą aktywność jeśli chodzi o działania edukacyjne służące wzmocnieniu kompetencji wychowawczych rodziców w rodzinach zagrożonych przemocą oraz specjalistyczną pomoc w zakresie promowania prawidłowych metod wychowawczych w stosunku do dzieci w rodzinach zagrożonych przemocą.

"Powyższe przepisy mają charakter profilaktyczny i bezwzględnie należy je realizować, aby w porę zapobiec tragicznym zdarzeniom. (...) Uważamy, że w chwili obecnej szczególny nacisk należy położyć na jakość pracy wszystkich służb zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie, w tym stałego podnoszenia kwalifikacji pracowników, na stałą pracę z rodziną, w której zachodzi podejrzenie stosowania przemocy oraz na szybkie reagowanie choćby na najmniejszy sygnał nieprawidłowego pełnienia ról wychowawczych przez rodziców i opiekunów" - podkreślają Michalak i Kosiniak-Kamysz.

Z kolei w wystąpieniu do marszałków województw wyrażają wątpliwość, czy kadra zatrudniona w jednostkach świadczących pomoc rodzinie jest profesjonalnie przygotowana do wypełniania swoich zadań. Zwracają uwagę na konieczność organizowania szkoleń dotyczących sposobów i metod pracy z osobami doświadczającymi przemocy w rodzinie.

"Prosimy o zwrócenie szczególnej uwagi na profesjonalizację pracowników zajmujących się zwłaszcza krzywdzonymi dziećmi. (...) Nie bez znaczenia jest podniesienie kompetencji służb w zakresie sposobu pracy z rodziną, w której zachodzi podejrzenie stosowania przemocy" - piszą Michalak i Kosiniak-Kamysz, apelując o organizowanie szkoleń, "które w rzeczywisty sposób doprowadzą do podniesienia kompetencji".

3 lipca w mieszkającej w Pucku rodzinie zastępczej, opiekującej się pięciorgiem powierzonych i dwojgiem własnych dzieci, doszło do śmierci 3-letniego chłopca. 12 września w tej samej rodzinie zmarła jego 5-letnia siostra. Rodzice zastępczy: 32-letnia Anna C. oraz 39-letni Wiesław C. utrzymywali, że były to wypadki. Prokuratura w Pucku ustaliła jednak, że dzieci zmarły wskutek pobicia.

Źródło: PAP, www.wyborcza.pl

Inne z kategorii

Artykuł w serwisie pacjenci.pl

Artykuł w serwisie pacjenci.pl

03.12.2023

W ciągu kampanii “16 dni przeciw przemocy wobec kobiet”...

czytaj dalej
Ośrodki dla Pokrzywdzonych Przestępstwem

Ośrodki dla Pokrzywdzonych Przestępstwem

21.08.2023

„Niebieska Linia” Instytutu Psychologii Zdrowia PTP świadczy pomoc...

czytaj dalej

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.