PRZEMOC W NASTOLETNICH ZWIĄZKACH

01.07.2009

Chodzenie ze sobą, czyli związek nastolatków, to dążenie młodych ludzi do szczęścia, zaspokojenie potrzeby życia towarzyskiego, bliskości, czułości i akceptacji. Wiele nastolatek zgadza się na wszystko, byle tylko mieć chłopaka. Ponieważ nastoletni chłopcy rzadko uciekają się do przemocy fizycznej, dziewczyny nie uświadamiają sobie, że są w związku wypełnionym przemocą („Ja jestem ofiarą przemocy? Przecież on mnie nigdy nie uderzył!”). Tymczasem przemoc występuje w co piątym związku młodzieżowym. Przejawia się przede wszystkim w obsesyjnej kontroli i zastraszaniu. Dziewczyna jest poddawana regularnemu śledztwu, musi precyzyjnie zeznawać, co i kiedy konkretnie robiła. Często ma ograniczoną swobodę, a jej jedynym towarzystwem staje się jej chłopak. Jest tak przerażona jego wybuchami zazdrości i zmiennymi nastrojami, że aby nie naruszyć dobrej atmosfery, przyjmuje postawę uległą. Nastoletni chłopcy sprawują kontrolę nad swoimi dziewczynami, stosują przemoc psychiczną poprzez odbieranie im pewności siebie (Fragmenty listów: „Zawsze mi powtarzał, że ohydnie pachnie mi z ust, ale nigdy nie narzekał, gdy mieliśmy się całować”; „Gdy był w złym nastroju, słyszałam zawsze, że mam wielki tyłek, że nigdy nie myślał, że zdecyduje się na grubą dziewczynę”; „Koleżanki śmieją się ze mnie, bo używam strasznie dużo pudru. Mam tak, bo kiedyś mój chłopak obejrzał mi dokładnie twarz pod światło i powiedział, że mam straszne syfy”). Nastolatki, które słyszą od swoich chłopców podobne opinie na swój temat – że mają słabe nogi, ohydną cerę, beznadziejne piersi, skrzekliwy głos, brzydko pachną, źle się całują, są drętwe – są ofiarami przemocy psychicznej.

Innym klasycznym przejawem przemocy w nastoletnim związku jest forma zwracania się do dziewczyny. Dziewczyny są nazywane przez swoich chłopców: „moja suczka”, „laska”, „dupcia” itp. Określeniom tym towarzyszy pieszczota lub pocałunek, więc dziewczyna nie ma jak zaprotestować, gdyż zostanie jej zarzucony brak poczucia humoru lub dystansu do siebie samej.

Inne narzędzie małoletniego agresora to nieustanne posądzanie o zdradę. Następne: zmienne nastroje, humory, obrażanie się, wymuszanie przeprosin oraz odseparowanie od innych znajomych. Bazuje on na rozbudzaniu odpowiedzialności i współczucia („Wiedziałam, że jak z nim nie będę, to on sobie w życiu nie poradzi”).

Nastolatka – spięta, niepewna siebie i zastraszona – jest idealnym obiektem przemocy, ma tak zachwianą wiarę w siebie, że chłopiec jest bezkarny, bo ona na pewno go nie zostawi. Nastoletni agresorzy mają cudowne narzędzia do dyspozycji: komórka, GG, portale społecznościowe, blogi – to wszystko pozwala im uzależnić dziewczynę od swoich humorów.

Jak uchronić dzieci przed przemocą?

Zachowanie chłopca jest psychologicznie umotywowane, czerpie on przyjemność z poczucia władzy nad drugim człowiekiem oraz całkowitej bezkarności. Nie znaczy to koniecznie, że ma patologiczne zaburzenia, ale tylko tyle, że nie trafia na opór. Dziewczyna też ma w tym swój udział, jej zachowaniem jest zgoda i bierność. Nie warto skupiać się na agresorze. Najważniejsze to ratować dziewczynę, uzbroić, sprawić, żeby po pierwszym symptomie wyczuła, że w tym związku doświadczy przemocy, i natychmiast się z niego wycofała. Zerwanie z takim chłopcem jest konieczne. Takiego związku nie da się naprawić.

Pozostaje jeszcze ostatnia kwestia: czy chłopcy doświadczają w związkach przemocy? Oczywiście! Jak pokazały badania Małgorzaty Niesiobędzkiej („Postawy wobec przemocy w bliskich związkach młodzieżowych”, Uniwersytet w Białymstoku), mają pod tym względem jeszcze gorzej niż dziewczęta, bo młodzież uważa, że skoro chłopca dotknęła przemoc, to na pewno na to zasłużył, inaczej przecież dziewczyna nigdy by tak nie zrobiła. Chronienie chłopców przed przemocą w związku pozostaje więc równie ważną kwestią.

Często do tego, że dziewczyna trwa w destrukcyjnym związku, przyczyniają się sami rodzice. Okoliczności sprzyjające to:

  • Nadmierna akceptacja chłopca, zachwyt – daje mu poczucie władzy, a dla dziewczyny jest sygnałem, że rodzice popierają działania chłopca.
  • Pozbawiony miłości model związku rodziców, czyli wzorce zakodowane procesie wychowawczym. Niech dziecko widzi miłość w domu – to najlepiej zabezpieczy je przed agresorami.
  • Dystans wobec dziecka, oschłość, brak bliskości. Wtedy ono za słowa „kocham cię” zniesie wiele upokorzeń.

Bezmyślne uwagi, że ofiara przemocy pewnie na nią zasłużyła, że tak mają tylko słabe osobowości. W dziecku rodzi się wstyd i poczucie winy, nigdy nie przyzna się, przez co przechodzi.

  • Brak pochwał, stymulacji do sukcesu, mało wspólnie spędzanego czasu. Tak tworzy się dobry grunt dla przemocy.

W okresie dojrzewania uczymy się postaw życiowych i bierność w związku młodzieżowym może zaowocować przyszłym syndromem wyuczonej bezradności (termin Martina Seligmana). Rozwija się on na bazie życiowych doświadczeń i manifestuje biernym trwaniem w warunkach zagrażających zdrowiu lub życiu oraz utrwalonym przekonaniem, że bez względu na podjęte działania nie ma się wpływu na sytuację życiową.

Zagrożenie przemocą seksualną:

Jak wynika z badań Suanne Agetorn z Behavior Research Institute w Boulder w Kolorado:

  • 56% dziewcząt zostało wykorzystanych seksualnie przez osobę, z którą się z własnej woli umówiły na randkę.
  • 11% zostało zgwałconych przez własnego chłopaka.
  • 78% nie powiedziało nigdy nikomu o gwałcie.

[...]Więcej przeczytasz na http://www.zwierciadlo.pl/

Pełna treść artykułu na www.onet.pl

Inne z kategorii

Rekomendacja dla Grzegorza Wrony do pełnienia funkcji Rzecznika Praw Dziecka

03.11.2023

Przyłączamy się do rekomendacji, której środowisko superwizorów w zakresie przeciwdziałania przemocy...

czytaj dalej
Czym jest cyberprzemoc? Jak ją rozpoznać i jak się przed nią chronić?

Czym jest cyberprzemoc? Jak ją rozpoznać i jak się przed nią chronić?

05.12.2023

W ramach kampanii 16 dni przeciw przemocy wobec kobiet, dzięki współpracy...

czytaj dalej

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.