SENAT PRZECIWNY POWOŁANIU RADY ZAJMUJĄCEJ SIĘ PRZECIWDZIAŁANIEM PRZEMOCY

Aktualności

27.07.2005

O niepowoływanie rady apelowała senator Maria Szyszkowska (niezrz.). Jej zdaniem byłby to organ "całkowicie zbędny i kosztowny".

Zgodnie z ustawą, rada miałaby się składać z przedstawicieli resortów sprawiedliwości, spraw wewnętrznych, pracy, zabezpieczenia społecznego, zdrowia, edukacji oraz przedstawicieli Rzecznika Praw Dziecka, Rzecznika Praw Obywatelskich, członków organizacji pozarządowych.

Senatorowie zmienili ponadto brzmienie artykułu, który przewidywał, że sąd na wniosek prokuratora będzie mógł nakazać oskarżonemu opuszczenie lokalu zajmowanego wspólnie z ofiarą przemocy. Zgodnie z propozycją senatorów, sąd będzie mógł to zrobić, jeśli zaistnieje obawa, że oskarżony dalej będzie stosował przemoc wobec najbliższych, a nawet gdy będzie groził popełnieniem tego przestępstwa.

Ustawa stanowi też, że w przypadku zawieszenia kary wobec sprawcy przemocy w rodzinie, sąd określi sposób kontaktowania się skazanego z pokrzywdzonym. Może też w takim przypadku zakazać zbliżania się skazanego do pokrzywdzonego w określonych okolicznościach. Sąd będzie mógł ponadto nakazać sprawcy poddanie się leczeniu lub uczestnictwo w programach edukacyjno- korekcyjnych.

Ustawa nakłada również obowiązki na gminy i powiaty. Będą one m.in. zobligowane do tworzenia własnych programów przeciwdziałania przemocy w rodzinie, prowadzenia poradnictwa i interwencji w przypadku jej zaistnienia, prowadzenia ośrodków wsparcia dla ofiar przemocy domowej.

Pozostałe przyjęte przez senatorów poprawki do ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie mają charakter głównie doprecyzowujący.

Poprawki Senatu rozpatrzy jeszcze Sejm.

Źródło: www.onet.pl