ŁUKASZENKA CHCE ZABIERAĆ RODZICOM DZIECI

Aktualności

29.11.2006

Prezydent Aleksandr Łukaszenka osobiście wydał wojnę rodzinom patologicznym. Dzieci trafią do sierocińca, a rodzice na przymusowe roboty.

Łukaszenka podpisał kilka dni temu dekret w sprawie walki z patologią w rodzinie. Od 1 stycznia decyzję o odebraniu dziecka rodzicom będzie podejmować nie sąd, lecz komisja złożona z urzędników i powoływana przez lokalne organa władzy.

Komisja będzie mogła zabrać każde dziecko, które zdaniem urzędników znajduje się "w społecznie niebezpiecznym położeniu". Zgodnie z dekretem taka sytuacja ma miejsce, jeżeli "rodzice żyją amoralnie, są alkoholikami lub narkomanami albo w inny sposób nie dopełniają obowiązku wychowania dzieci".

Białoruscy działacze praw człowieka uważają, że dekret jest niezgodny z międzynarodowym prawem, narusza prawa dziecka i posłuży przede wszystkim do walki z demokratyczną opozycją.

Do tej pory sąd, by zabrać rodzicom dziecko, musiał dostać od pracowników socjalnych materiał dowodowy. Teraz wystarczy, by służby socjalne przekazały dokumentację specjalnej komisji powołanej przez lokalne władze.

Dr Irena Rzeplińska z Fundacji Helsińskiej: - Łukaszenka złamał ważną normę cywilizacyjną, jaką jest ochrona władzy rodzicielskiej.

Źródło: www.onet.pl