CZY KOCHAMY SWOJE DZIECI BIĆ?
Aktualności
Karanie cielesne dzieci jest nadal podstawowym środkiem wychowawczym. Zmiana świadomości rodziców okazuje się jednym z trudniejszych zadań, jakie stoją przed państwem i wspierającymi go w tym zakresie stowarzyszeniami i organizacjami. Podczas niedawnego posiedzenia sejmu, posłowie głosowali nad poprawkami do ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Nowelizowana ustawa ma opinię zapisu kontrowersyjnego i burzącego rodzinny mir.
Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie zakłada bowiem zmianę w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Chodzi o zakaz stosowania kar cielesnych, zadawania cierpień psychicznych i innych form poniżania dziecka. Byłaby to pierwsza regulacja prawna w Polsce odnosząca się wprost do zakazu krzywdzenia dzieci (Aneta Mościcka/lex.pl).
Nagle okazało się, że bicie dzieci podzieliło Polaków na dwa wrogie obozy. Powstały grupy zwolenników bicia (akcja „Kocham, nie wychowuję”) jak i zdecydowanych przeciwników („Bicie jest głupie”, NieBije.pl oraz „Kocham, nie biję”). Sprawa bicia dzieci budzi tak wielkie emocje, że stała się sprawą polityczną. Polityk teraz może wybrać, czy ma być poparty przez elektorat, który chce dzieci bić, czy przez elektorat, który bić swoich dzieci nie zamierza wcale.
A problemem jest bardziej złożony. Nie ma osoby, która chciałaby świadomie krzywdzić dziecko. Trudnością jest zmiana świadomości społecznej na temat sposobu wychowania potomstwa oraz tego, jak budować rodzicielski autorytet nowymi, nieznanymi metodami wychowawczymi.[...]
Grażyna Hanaf
Więcej na stronie: http://www.istotneinformacje.pl/boleslawiec,a4884.php
Inne z kategorii
Niebieska Linia IPZ podpisała porozumienie o współpracy z SGH – razem możemy więcej
05.07.2024
Naszym celem jest wspólne poszerzanie wiedzy o przemocy domowej i jej skutkach, co pozwoli opracowywać...
czytaj dalej

