WRÓG W MOJEJ KLASIE

01.04.2008

Niektóre dzieci boją się przerwy. Podczas gdy inne nie mogą doczekać się końca lekcji, u wielu narasta uczucie paniki. Dopóki nauczyciel jest w klasie, czują się dość bezpiecznie. Ale kiedy nauczyciel wychodzi, może znów się zacząć: niesmaczne komentarze, szturchnięcia.

Na Annę Meyer wołano w szkole podstawowej "brzydula" i "okularnica". Pluto jej na głowę, obgadywano za jej plecami i traktowano jak powietrze. Przez lata Anna należała do niemej masy ofiar, do osób, które ciągle się czegoś boją - na początku przerwy, potem szkoły, a jeszcze później całego życia. Anna czuła się bezradna i bardzo samotna. - Nie mogłam spać, mało jadłam. Sprawcy mobbingu nie są w stanie sobie wyobrazić, jaką krzywdę wyrządzają - mówi piętnastolatka. Tysiące młodych ludzi dotkniętych jest mobbingiem. W ubiegłym roku naukowcy z Uniwersytetu w Koblencji i Landau zapytali o to prawie 2 tysiące uczniów - 54 procent z nich przyznało, że kiedyś padło ofiarą mobbingu.

Samotna ucieczka

W raporcie naukowcy proszą, by z uzyskanych danych nie robić sensacji. - Jednak wyniki budzą obawy - mówi kierownik badania Reinhold Jäger. Szkoły nie powinny ignorować tego tematu. Według szacunków odsetek regularnie szykanowanych uczniów waha się między 5 a 11 procentami. Mechthild Schäfer, psycholog z Uniwersytetu Ludwiga Maksymiliana w Monachium i jedna z niewielu ekspertek w tej dziedzinie w Niemczech, mówi, że nawet co siódmy uczeń doznał szykanowania ze strony swoich kolegów.

Mobbing jest szczególną formą cielesnej i werbalnej przemocy. Sprawcy szykanują podległą ofiarę regularnie przez dłuższy czas. W literaturze fachowej bardziej rozpowszechnionym niż słowo mobbing, które pochodzi od angielskiego słowa "mob" czyli "tłum, gawiedź, banda", jest wyrażenie "bullying" ("bully" oznacza w języku angielskim brutala, tyrana). Oprócz przemocy cielesnej i uszkodzenia mienia "bullies" stosują mniej lub bardziej subtelne metody, których rodzice i nauczyciele nie są w stanie rozpoznać: wyśmiewanie się, groźby, szantaże, oczernianie lub systematyczne ignorowanie.

Mobbing występuje w grupach, których członkowie często się widują. - Klasy szkolne są "przymusowymi wspólnotami" - mówi Herbert Scheithauer, profesor psychologii na Wolnym Uniwersytecie w Berlinie. Ofiary nie mają drogi ucieczki. Mogą wprawdzie zmienić klasę lub nawet szkołę, ale wtedy górą są sprawcy. Niekiedy zdarza się, że koszmar ofiary jest kontynuowany w innym miejscu. Role są bardzo stabilne i nie jest łatwo je zmienić, tak jak w przypadku Anny Meyer.

Dziewczyna zmieniła w końcu szkołę i chodzi obecnie do liceum. Miał to być nowy początek. Jednak mobbing ją zmienił, stała się bardziej nieśmiała i nieufna. Na początku nie była w stanie nawiązać kontaktu z grupą. - Znowu stałam się odludkiem - mówi Anna, która jest obecnie pod opieką psychologa. - Bezpośrednich sprawców i ofiarę nie sposób rozpatrywać oddzielnie - wyjaśnia Scheithauer.[...]

Więcej na stronie:

Inne z kategorii

Międzynarodowy Dzień Ofiar Przestępstw

22.02.2024

Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Ofiar Przestępstw. Reagowanie...

czytaj dalej
Zostań KONSULTANTEM(-TKĄ) na czacie w całodobowej Poradni On-Line 116sos.pl

Zostań KONSULTANTEM(-TKĄ) na czacie w całodobowej Poradni On-Line 116sos.pl

19.12.2024

REKRUTACJA ZOSTAŁA ZAKOŃCZONA

Niebieska...

czytaj dalej

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.