ZA GWAŁT ODPOWIADA GWAŁCICIEL
Aktualności
Zofia miała 16 lat i jak większość ofiar zgwałcenia doskonale znała sprawcę. Był kolegą z sąsiedztwa. Wracała wieczorem z prywatki. Spotkała go po drodze, zaoferował swoje towarzystwo. Zgodziła się na wspólny powrót, ale nie na brutalny gwałt, który nastąpił chwilę później. Wypłakała rodzicom wszystko, co się zdarzyło, błagała, by zawiadomili policję. Odmówili. – W końcu sama się zgodziłaś, żeby z tobą szedł – tłumaczyli jej. – A przecież było ciemno, późna noc. Bali się, że policja i sąd zniszczą córce reputację. Dla dobra swojego dziecka nie zawiadomili policji ani nie złożyli wniosku o ściganie zgwałcenia.
Zofia sama poszła na policję. Powiedziała, że została zgwałcona. Policjant był wyrozumiały, kulturalny, ale rozłożył ręce. Przestępstwo zgwałcenia ścigane jest na wniosek ofiary, a wniosek złożyć może tylko osoba pełnoletnia. Gdyby to zrobili rodzice Zofii, policjant mógłby podjąć sprawę, o której zresztą wiedział wcześniej, bo przypadkowy przechodzień, świadek zgwałcenia, złożył zawiadomienie. Jednak to również nie zobowiązywało policji do działania, bo zgwałcenie ścigane jest na wniosek ofiary.
Maria też znała sprawcę. Zgwałcił ją mąż, z którym od dwóch lat jest w separacji. Był trzeźwy, groził, że jeśli mu nie ulegnie, znów pobije dzieci. Poszła na policję. Policjantka wytłumaczyła jej, że gehenna, przez jaką będzie musiała przejść w prokuraturze i w sądzie, nie jest tego warta. Maria nie złożyła więc wniosku o ściganie. Tego samego dnia były mąż zgwałcił ją ponownie.
Anna piła szampana na urodzinach u koleżanki, miała 20 lat i była dziewicą. Czuć było od niej alkohol, ale nie była pijana. Miała na sobie seksowną małą czarną z dekoltem i nie znała wcześniej sprawcy, który zasłonił jej usta, by nie krzyczała, wyciągnął z łazienki, gdy poprawiała makijaż, rzucił na łóżko i chociaż wyraźnie powtarzała „nie", zgwałcił ją, wymyślając jej przy tym od suk, którym „to" się podoba. Roztrzęsiona razem z solenizantką pojechała na najbliższą komendę policji. Domagała się badań lekarskich, pobrania nasienia, obdukcji, zatrzymania sprawcy, którego dane miała solenizantka. Zaspany policjant zwrócił jej uwagę, że jest pijana i że policja nie jest od tego, by ją wykorzystywać do zemsty na kochankach, którzy nie dogodzili dziwkom. Niech spojrzy na siebie, jak wygląda. Jeśli ktoś nosi cyc na wierzchu i wystawia uda na widok publiczny, to sam się prosi, by go przelecieć, a policja ma ważniejsze sprawy na głowie.
Artur odsiadywał wyrok za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu. Wpadł zatrzymany przez znajomego policjanta na polnej drodze, był po dwóch piwach. Został zgwałcony przez współwięźnia z celi. Czuł strach, wstyd i poniżenie; nie ma nic gorszego dla więźnia niż upodlająca degradacja do roli kobiety. Milczał. Zgwałcenie zgłosił inny więzień. Artur odmówił złożenia wniosku. Otrzymał karę dyscyplinarną za zachowanie sprzeczne z regulaminem więziennym.
Cztery gwałty, cztery zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa i cztery wnioski o ściganie zgwałcenia, które nie zostały złożone. Cztery gwałty, które nie pojawiły się w policyjnych statystykach. Cztery ofiary zgwałcenia, które nie uzyskały wsparcia przewidzianego prawem. Czterech sprawców, którzy bezkarni są wśród nas, są jednymi z nas – przeciętni, pewni siebie i tego, że słabych, jeśli ma się ochotę, można zgwałcić. Zawsze ktoś będzie miał za krótką spódnicę, będzie noc lub źle oświetlona ulica albo on lub ona mięczak będzie taki, że aż sam się prosi.
Propozycja ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, by ścigać przestępstwo zgwałcenia z urzędu, jest odpowiedzią rządu na wieloletnie żądania organizacji feministycznych i broniących praw człowieka, by władze nie traktowały zgwałcenia jak prywatnej sprawy osoby poszkodowanej, ale jak poważne przestępstwo, które ściga się z urzędu bez przerzucania odpowiedzialności i obowiązków organów ścigania na ofiarę. Czy ta odpowiedź jest wystarczająca?[...]
Monika Płatek
Więcej: http://www.przekroj.pl/artykul/815910,874134-Za-gwalt-odpowiada-gwalciciel.html?p=1
Inne z kategorii
Nowe logo i nazwa – przyszedł czas na zmiany!
27.04.2024
Niemal 30 lat istnienia, setki osób zaangażowanych w działalność i tysiące tych, którym udało...
czytaj dalej

