POPRAWA CZY MILCZENIE?

Aktualności

01.10.2010

- Ogółem interwencji dotyczących przemocy w domu było 1538, rok temu było ich już 2117 - podaje sierż. Ilona Nowalińska z KMP we Włocławku. - W tym roku wśród pokrzywdzonych było 295 kobiet i 36 mężczyzn, a także 12 dzieci. Sprawcami przemocy byli głównie mężczyźni (292 osoby - przyp. red.), kobiet odnotowaliśmy 11.

Spośród 303 sprawców zaledwie połowa była pod wpływem alkoholu, w tym tylko jedna kobieta.

- Alkohol nie może być i nie jest usprawiedliwieniem dla przemocy - wyjaśnia Elżbieta Wieczorek, kierownik Sekcji Interwencji Kryzysowej MOPR we Włocławku. - Może być wyzwalaczem lub źródłem, ale przemoc występuje też w rodzinach bez uzależnień. Zdaniem Elżbiety Wieczorek, na podstawie statystyk trudno mówić o tym, że przemocy we Włocławku jest mniej.

- Statystyka nie odzwierciedla życia - mówi kierowniczka sekcji MOPR. - Do interwencji policji mogło nie dojść, bo kobieta poradziła sobie inaczej. Część mogła zgłosić się bezpośrednio do nas. Dla pań prowadzimy hostel, przyjmujemy całodobowo. Udzielamy schronienia, pomocy psychologa, prawnik pomaga napisać pozwy do sądu. Nie narzucamy rozwiązania, ale pomagamy je znaleźć.

Pobyt w hostelu trwa miesiąc, w wyjątkowych sytuacjach może być przedłużony do 3 miesięcy. Żeby otrzymać pomoc, nie trzeba tam mieszkać. Pracownicy gwarantują pełną dyskrecję.

Również według psychologów statystyki nie przekładają się na rzeczywistość.

- W swojej pracy nigdy nie spotkałam mężczyzny przyznającego się, że jest ofiarą przemocy, powodem tego jest wstyd - stwierdza Aneta Sokołowska, psycholog. - Ich słabość nie jest na ogół słabością fizyczną, a psychiczną. Sprawcy przemocy mają tendencje do usprawiedliwiania siebie, zrzucając winę na swoją ofiarę. Tym bardziej trzeba zarówno mężczyzn, jak i kobiety uświadamiać, że to nie ich wina. Muszą przezwyciężyć wstyd, bo nie warto na coś takiego się godzić.

Ewelina Piotrowska

Źródło: www.nowosci.com.pl