PROJEKTY SĄ, A USTAWA NADAL NIE DZIAŁA

28.11.2008

Ponieważ nie wiadomo, czy marszałek wyjmie z „zamrażarki” projekt lewicy i kiedy zostanie zebranych 100 tys. podpisów wymaganych do zgłoszenia projektu obywatelskiego, postanowiłam się przyjrzeć szczegółowo projektowi MPiPS (zmiany legislacyjne krok po kroku opisuje Sylwia Spurek), chociaż skrótowo omawiam wszystkie trzy projekty (przedstawiając także historię tzw. ustawy antyprzemocowej). Poprosiłam również specjalistów – prawników i osoby zajmujące się pomocą ofiarom przemocy (prof. Monikę Płatek i dr Grzegorza Wronę) – o ocenę rządowego projektu. Ich opinia jest druzgocąca.

Konieczna zmiana

Pomysł stworzenia odrębnej ustawy dotyczącej przeciwdziałania przemocy w rodzinie pojawił się po raz pierwszy w 2002 roku. Ówczesny rząd, po zapoznaniu się z badaniami na temat zjawiska bezdomności ofiar przemocy, zobowiązał się przygotować zmiany legislacyjne zapobiegające temu zjawisku. Ustawa miała być wzorowana na podobnych regulacjach obowiązujących w innych krajach, m.in. USA, Kanadzie i Austrii. Z badań wynikało, że jedną z głównych przyczyn bezdomności kobiet i dzieci w Polsce jest właśnie konieczność ucieczki z domu przed sprawcami przemocy. Taki stan rzeczy uznano za bulwersujący, wyszło bowiem na jaw, że mimo iż prawo (na czele z prawami człowieka) z założenia ma chronić ofiarę, a nie przestępcę, w praktyce często jest odwrotnie. I choć w kodeksie karnym istniał już przepis o ściganiu sprawców przemocy w rodzinie (podobnie zresztą jak sprawców wszelkiej innej przemocy) z urzędu, okazał się on niewystarczający dla zapewnienia ofiarom skutecznej ochrony.

Zapis dotyczący znęcania się nad członkami rodziny (art. 207 kk) wymagał osobnego potraktowania ze względu na cechę, która odróżnia znęcanie się od innych przestępstw: fakt, że sprawca i ofiara mieszkają zwykle pod jednym dachem i pozostają ze sobą w stałym kontakcie. Ofiara często bywa od sprawcy uzależniona ekonomicznie (a także psychicznie). Dodatkowo ofiary rzadko decydują się na szukanie pomocy na zewnątrz, gdyż pokutuje podział na sferę publiczną i sferę prywatną, o której należy milczeć, a już na pewno nie „donosić” na najbliższych”.[...]

Pełna treść artykułu Julii Żabowskiej na stronie www.feminoteka.pl

Inne z kategorii

116sos.pl – planowane prace techniczne [18.07.2024]

116sos.pl – planowane prace techniczne [18.07.2024]

17.07.2024

Uwaga 

W związku z planowanymi pracami technicznymi, w dniu 18.07.2024 mogą wystąpić chwilowe...

czytaj dalej

Międzynarodowy Dzień Ofiar Przestępstw

22.02.2024

Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Ofiar Przestępstw. Reagowanie...

czytaj dalej

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.