Sprawcy przemocy wobec bliskich
Aktualności
Niebieska Linia 2/2009
Próba charakterystyki
Nie można skonstruować jednoznacznego profilu sprawcy przemocy w rodzinie, zarówno jeśli chodzi o wiek, status społeczny, jak i cechy osobowości. Jednak próba ich scharakteryzowania może dać cenne wskazówki do pracy korekcyjno-edukacyjnej z tą populacją.
Niemal każdego dnia w mediach pojawiają się informacje dotyczące drastycznych przypadków przemocy w rodzinie. Odbiorców poruszają losy skrzywdzonych dzieci, żon, matek. Sprawcy tych czynów najczęściej charakteryzowani są krótko i jednoznacznie: zwyrodnialcy, bestie.
Na co dzień pracuję w oddziale terapeutycznym dla skazanych uzależnionych od alkoholu. Wśród pacjentów jest wielu, którzy są sprawcami przemocy wobec bliskich - czasem bardzo drastycznej. Pracując z nimi, staram się zrozumieć i wyjaśnić mechanizmy ich zachowań. Sięgam do dostępnej literatury i okazuje się, że choć o samej przemocy napisano wiele, o sprawcach - zdecydowanie mniej. Stąd moja próba zebrania i uporządkowania wiedzy w tym obszarze.
Pytanie pierwsze: Ilu jest sprawców przemocy w rodzinie?
Według danych Komendy Głównej Policji (źródło: internet) w 2008 roku założono 86 568 Niebieskich Kart". Dzięki nim mamy bardziej szczegółowe informacje dotyczące tego, kto był sprawcą przemocy: zdecydowaną większość stanowili mężczyźni (około 82 tys.), następnie kobiety - około 3900, a najmniejszą liczbę nieletni - około 201.
Z kolei statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości (źródło: internet) pokazują, że w 2006 roku około 17 tys. osób zostało skazanych prawomocnymi wyrokami sądowymi za przestępstwo znęcania się psychicznego i fizycznego nad rodziną (art. 207 §1 k.k.), 54 osoby za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem (art. 207 § 2 k.k.), a 109 osób za doprowadzenie do targnięcia się ofiary na swoje życie (art. 207 §3 k.k.).
Powyższe dane wskazują, że tylko niewielki procent czynów związanych z przemocą domową znajduje swój finał w sądzie i nieliczni sprawcy ponoszą konsekwencje prawne swoich czynów.
Bardzo zbliżony rezultat uzyskałam w badaniach na populacji osadzonych (mężczyźni wielokrotnie karani), którzy uczestniczyli w terapii dla skazanych uzależnionych od alkoholu w Areszcie Śledczym Warszawa Mokotów. Spośród 225 pacjentów leczących się w 2006 roku tylko 26 (czyli około 10%) było (wcześniej lub aktualnie) skazanych z art. 207 k.k. Z analizy dokumentacji terapeutycznej i osobowej oraz z pracy nad uzależnieniem pacjentów wynikało natomiast, że rzeczywistą przemoc w rodzinie stosowało lub/i nadal stosuje 120 osadzonych (czyli ponad 50%). W tej liczbie znaleźli się tylko ci pacjenci, wobec których istniały twarde", udokumentowane dowody stosowania przemocy, tj. oficjalne wywiady kuratorskie, policyjne, udostępnione terapeutom listy od bliskich. Gdyby uwzględnić wszystkich pacjentów, co do których terapeuci mieli podejrzenie (na podstawie analizy zachowań pacjentów, profilu ich osobowości), że są sprawcami przemocy - liczba ta byłaby zdecydowanie większa.
Na podstawie uzyskanych wyników pojawiła mi się następująca refleksja: populacja badana, a więc mężczyźni wielokrotnie karani, uzależnieni od alkoholu, na wolności są - w mojej ocenie - grupą społecznie widoczną, w tym sensie, że często znajdują się w obszarze zainteresowania różnych służb, tj. opieki społecznej, kuratora, policji itp. Jeśli w tej grupie istnieje tak duża ciemna liczba sprawców przemocy", tzn. tych, którzy nigdy nie ponieśli odpowiedzialności za swoje czyny, czyny te nigdy nie zostały ujawnione, to jak ta sytuacja wygląda wśród tzw. dobrych, porządnych rodzin? Czy w tym środowisku można oszacować rzeczywistą skalę zjawiska? Przyznam, że nie znam na to pytanie odpowiedzi.
Pytanie drugie: Kim są sprawcy przemocy w rodzinie?
Nie można skonstruować jednoznacznego profilu sprawcy przemocy w rodzinie, zarówno jeśli chodzi o wiek, status społeczny, jak i cechy osobowości. Literatura i statystki wskazują jednak, że sprawcą jest najczęściej mężczyzna (Browne, Herbert, 1999; Dutton, 2001; Mazur, 2002). Istnieją też pewne czynniki, które zwiększają prawdopodobieństwo użycia przemocy wobec bliskich:
■ Znaczny odsetek mężczyzn znęcający się nad swoją rodziną to osoby z nieprawidłową osobowością, zwłaszcza antyspołeczną (Davis, Milion, 2005). Część sprawców, stosujących głównie przemoc emocjonalną, posiada osobowość o cechach narcystycznych, paranoicznych lub histrionicznych (Pragłowska, 2006). Nie wdając się w szczegółowy opis cech osobowości (Czytelnika odsyłam do podręczników: Davis, Milion lub Seligman, Walker, Rosenhan chciałabym zwrócić uwagę na jedną wspólną cechę tych osobowości: nadmierną koncentrację tych osób na sobie, swoich potrzebach i celach. Wydaje mi się, że nadmierna koncentracja na własnym Ja ułatwia przedmiotowe traktowanie drugiego człowieka, a tym samym ułatwia okrutne jego traktowanie.
■ Czynnikiem zwiększającym skłonność do zachowań przemocowych wobec bliskich jest fakt uzależnienia lub nadużywania substancji psychoaktywnych. Istnieją tu trzy mechanizmy: alkohol redukuje zahamowania i wyzwala zachowania przestępcze, dewiacyjne, alkohol zmienia aktywność neuroprzekaźników, co wiąże się z rozwojem zachowań agresywnych, przewlekły alkoholizm prowadzi do dysfunkcji kory mózgowej, szczególnie płata skroniowego, co również sprzyja patologii zachowania (Kinney, Leaton, 1996).
■ Pourazowe organiczne uszkodzenia mózgu. Badania wskazują, że u 60-90% mężczyzn, którzy biją żony, stwierdzono poważne urazy głowy, prowadzące do okresowej utraty świadomości (Kluczyńska, 1999).
■ Depresja i stany maniakalno-depresyjne - osoby cierpiące na stany maniakalno-depresyjne doznają wszystkich typowych objawów depresji w jednej fazie, a następnie przerzucają się na drugi biegun, który charakteryzuje się impulsywnością, nieustannym niepokojem oraz nastrojem ożywienia i euforii. Stan ten może łatwo zmienić się w drażliwość i kłótliwość oraz wrogie i napastliwe nastawienie (Mazur, 2002).
Kim są sprawcy przemocy? Jakimi cechami, właściwościami się charakteryzują? Udało mi się dotrzeć do trzech typologii. Dwie powstały na bazie doświadczeń ich autorów w pracy terapeutycznej ze sprawcami i nacisk kładą na psychologiczne cechy sprawców; trzecia - opracowana w Polsce - jest wynikiem analizy dokumentacji sądowej, Niebieskiej Karty", wypowiedzi ofiar przemocy oraz osób biorących udział w procesie pomagania.
Typologia 1.
Donald Dutton (2001) - profesor psychologii na Uniwersytecie Columbia, kierownik programu pod nazwą Agresywni mężowie", uważa, że nie wszyscy domowi agresorzy są tacy sami. Według niego około 40% sprawców to sprawcy psychopatyczni, którzy charakteryzują się brakiem sumienia, poczucia winy, zdolności do wyobrażania sobie strachu lub bólu drugiej osoby, niechęcią do refleksji nad problemami z przeszłości. Są to osoby, które stosują przemoc zarówno wobec partnerów, jak i innych ludzi.
Zdaniem autora portret psychologiczny sprawcy psychopatycznego ma związek z funkcjonowaniem mózgu u psychopatów. Badanie rezonansem magnetycznym wykazało istotne różnice w pracy mózgu osób normalnych i psychopatów wtedy, gdy są świadkami emocjonujących wydarzeń. U osób normalnych rezonans pokazuje barwne figury od pnia mózgu ku płatom skroniowym, co dowodzi intensywnej aktywności mózgu, u psychopatów pojawia się wówczas mała jaskrawa plama z tyłu mózgowia, co wskazuje jedynie na przemianę glukozy i aktywność funkcjonalną (obraz mózgu w stanie spoczynku", braku emocji). Według Duttona sprawcy psychopatyczni mają najmniejsze szansę na psychokorekcję ze względu na biologiczne podłoże ich zachowań przemocowych.
Kolejny typ to super opanowani agresorzy - około 30% wszystkich sprawców. Są to sprawcy mało widoczni dla szerszego otoczenia, zdystansowani wobec własnych uczuć. Dutton wyodrębnia tu podtypy: aktywny, którego charakteryzują takie cechy, jak: dominujący, skrupulatny, perfekcjonista, sztywny w swoich zachowaniach; bierny - dystansujący się, izolujący żonę od różnych dóbr (np. skąpi pieniędzy, ogranicza korzystanie z telefonu).
Trzeci typ sprawcy w tej klasyfikacji to sprawcy cykliczni/labilni emocjonalnie. Doświadczają oni szerokiej gamy uczuć, obejmującej też wściekłość i zazdrość. Źle odczytują intencje partnerek i obwiniają je, czynią je odpowiedzialnymi za własne uczucia zniechęcenia, stawiają im niemożliwe do spełnienia żądania i karzą je za to, że nie potrafią tym żądaniom sprostać. Popadają w cykliczne, zmieniające się nastroje.
Typologia 2.
Holtzworth-Munroe i Stuart z kolei (za: James, Gilliland, 2006) wyodrębnili trzy zasadnicze grupy sprawców: wyłącznie rodzinnych, dysforycznych (lękowych)/borderline oraz ogólnie gwałtownych/antyspołecznych.
Cechy charakterystyczne sprawców maltretowania wyłącznie w obrębie rodziny (według autorów stanowią 52% wszystkich sprawców przemocy w rodzinie) obejmują: wysoki stopień zależności, impulsywność, słabe umiejętności komunikowania się oraz doświadczenie przemocy w rodzinie pochodzenia.
Typ dysforyczny/borderline ma za sobą historię odtrącenia przez rodziców i bycia maltretowanym jako dziecko, popełniał wykroczenia, ma słabe umiejętności komunikowania się i współżycia społecznego, wyobraża sobie przemoc jako rozwiązanie problemów, panicznie boi się porzucenia i nie odczuwa wyrzutów sumienia.
Typ gwałtowny/antyspołeczny ma wszystkie wymienione wyżej cechy, ale znacznie bardziej nasilone. Tacy ludzie są skrajnie agresywni, impulsywni i uważają przemoc za stosowną reakcję na każdą prowokację zarówno w domu, jak i poza nim.
Typologia 3.
Ta klasyfikacja powstała na bazie polskich doświadczeń w pracy z przemocą w rodzinie. Mazur (2002) podaje, że można dokonać następującego podziału sprawców:
- sprawca pijący, nie pracujący (emeryt, osoba na zasiłku, bezrobotny) - ten typ często dysponuje wolnym czasem. Emeryci i renciści posiadający stale źródło dochodu, nie wykształcili w sobie umiejętności spędzania wolnego czasu. Spotykając się ze znajomymi w barach, nadużywając alkoholu, często narażają się na konflikty ze swoimi partnerkami. Z czasem stają się one coraz bardziej dolegliwe dla obu stron i prowadzą do aktów przemocy. W przypadku osób pozostających bez pracy pojawia się frustracja, która wraz z towarzyszącym jej nadmiernym piciem również prowadzi do sytuacji konfliktowych i przemocy;
- sprawca pijący, pracujący - ten typ sprawcy stwierdza, że nie jest uzależniony, a codzienne spożywanie kilku piw tłumaczy pragnieniem oraz koniecznością spotkania się ze znajomymi. Budzi to sprzeciw partnerek i prowadzi do konfliktów;
- sprawca z zaburzeniami psychicznymi - leczący się, ale jednocześnie pijący alkohol, stanowi szczególne zagrożenie dla zdrowia i życia domowników. Po okresach leczenia i w miarę dobrego funkcjonowania w rodzinie powraca do nadmiernego picia, co w połączeniu z zażywanymi lekami daje nieraz dramatyczny rezultat. Sprawcy ci, według informacji rodziny, najczęściej mieli urazy głowy w wyniku wypadku lub cierpią na zaburzenia psychiczne (przypadki schizofrenii);
- sprawcy okazjonalni - rzadko stosujący przemoc fizyczną, ich partnerki stwierdzają, że były to zdarzenia jednorazowe, nie składają zawiadomień o przestępstwie, nie chcą działań policji ani innych instytucji.
Refleksja końcowa
Podczas różnych spotkań z osobami z całej Polski, które zajmują się problematyką przemocy w rodzinie, pytam o programową ofertę pracy ze sprawcami w ich miejscu zamieszkania. Okazuje się, że oferta ta jest bardzo uboga, nieporównywalnie mniejsza niż dla ofiar przemocy. W mojej ocenie fakt ten wynika z negatywnego nastawienia społecznego wobec sprawców przestępstw, w tym przeciwko rodzinie, ze społecznej chęci ukarania ich za naganne postępowanie a nie zastanawiania się nad przyczynami ich zachowań i możliwościami pomocy. Ale jestem głęboko przekonana, że jako społeczeństwo nie będziemy w stanie skutecznie poradzić sobie z problematyką przemocy w rodzinie, jeśli nie stworzymy systemowej i programowej oferty pracy ze sprawcami przemocy.
E. Ch.
BIBLIOGRAFIA
Browne K., Herbert M., (1999), Warszawa: WSiP.
Davis R., Milion I. (2005), Warszawa: Instytut Psychologii Zdrowia.
Dutton D. G. (2001), Warszawa: Bertelsmann Media Sp. z o.o.
Efron-Potter R. T., Efron-Potter P. S. (1994), Złość, alkoholizm i inne uzależnienia, Warszawa: IPZiT.
James R. K., Gilliland B. E. (2006), Strategie interwencji kryzysowej. Pomoc psychologiczna poprzedzająca terapię, Warszawa: Wydawnictwo Edukacyjne PARPA.
Kinney J., Leaton G. (1996), Zrozumieć alkohol, Warszawa: PARPA.
Mazur J. (2002), Przemoc w rodzinie. Teoria i rzeczywistość, Warszawa: Wydawnictwo Akademickie Żak.
Kluczyńska S. (1999), Zrozumieć sprawców przemocy, Niebieska Linia" nr 3.
Praglowska E. (2006), Mechanizm działania przemocy emocjonalnej -podejście poznawczo-behawioralne, Niebieska Linia" nr 1.
Seligman M. E. P., Walker E. F., Rosenhan D. L. (2003), Psychopatologia, Poznań: Wydawnictwo Zysk i S-ka.
Inne z kategorii

Zostań koordynatorem(-ką) poradni pomocowej platformy dla osób w kryzysie psychicznym
18.06.2025
Poszukujemy osoby na stanowisko koordynatora(-ki)...
czytaj dalej
Konferencja „Psychoterapia Młodych”
31.01.2024
Zapraszamy do udziału w konferencji, którą objeliśmy matronatem.Konferencja odbędzie się 18-19.03.2024...
czytaj dalej