Zabójczynie i zabójcy

01.05.2009

Niebiska Linia 2/2009

Sprawczynie i sprawcy zabójstw to grupa zróżnicowana pod względem uwarunkowań osobowościowych, motywacyjnych i sytuacyjnych. Większość z nich postrzega swoje środowisko jako zagrażające ich bezpieczeństwu, ograniczające możliwości samookreślenia, pozbawiające wpływu, kontroli i mocy, także decyzji o swoim losie.

Zabójstwo jest krańcowym aktem agresji. Rozważania nad mechanizmami skrajnej agresji w postaci zabójstwa są z natury rzeczy pytaniami o motywy tej agresji, jej uwarunkowania psychologiczne i psychopatologiczne, społeczne, sytuacyjne, wreszcie kulturowe. Niektóre rozmiary tej agresji wyraźnie przekraczają normy obyczajowe, kulturowe, prawne. Rodzą pytania: czy i na ile zabójstwa i ich motywy są ponadczasowe, a na ile charakterystyczne dla danej epoki? Jakie są ich niezmienne konteksty: rodzinne, społeczne, kulturowe, religijne, międzynarodowe? -wreszcie, czy zawsze tak było?

Brutalność i drastyczność wielu zabójstw nasuwają pytanie: kim jest sprawca? Pytania o osobowość sprawców, tak w przeszłości, jak i obecnie, sprowadzały się do odpowiedzi, względnie opisu ich cech osobowości, pełnionych ról społecznych, sposobu ich funkcjonowania wśród swoich (w rodzinie), jak i wśród obcych. Kreślone sylwetki zabójców tylko częściowo wyjaśniały ich motywację, czasami uzasadniały agresję, zazwyczaj tę, która zdarzała się poza czasem wojen, w których zwykle miało miejsce mniejsze lub większe przyzwolenie na zabijanie. W kontekście historycznym nasuwa się pytanie, na ile zasadne są stwierdzenia, że sprawcy zabójstw byli od nas inni, bardziej okrutni, zdemoralizowani, czy też, jak to często stwierdzano, były to osoby niezrównoważone lub chore psychicznie.

Zabójstwa, tak pojedyncze, jak i większej liczby osób (budzące grozę tzw. zabójstwa seryjne), poza uwarunkowaniami podmiotowymi ich sprawców, osadzone są w określonym kontekście społecznym, politycznym i osobistym. Wszystkie one są mniej lub bardziej udanymi sposobami rozwiązania trudnych sytuacji w skali zbiorowej i indywidualnej. Są więc poniekąd zachowaniami, które pełnią zróżnicowane funkcje, w tym także obronne.

Niektóre motywy zachowań, określanych mianem patologicznych, są nam nie tyle znane, ile łatwiej przyswajane, akceptowane, niekoniecznie zrozumiałe. Mimo ich dramatycznej formy, natężenia agresji czy ujawnianych emocji - akceptujemy" je, są one w powszechnym przekonaniu wyrazem choroby, zaś według obowiązujących reguł prawnych zwalniają sprawcę od odpowiedzialności, poniekąd także od dociekań o motywy tego rodzaju zachowania. Dotyczy to głównie sprawców chorych psychicznie i upośledzonych umysłowo.

Inne natomiast, nawet niektórym profesjonalistom, wydają się brutalne, wstrząsające, pozbawione wyczuwalnej ludzkiej motywacji". W społecznym odczuciu budzą sprzeciw i jednocześnie lęk - a w stosunku do ich sprawców niechęć czy wręcz odrazę. Pytania o powody zarówno zmasowanej agresji w postaci wojny, jak i pojedynczych zabójstw stawiano od dawna w różnych kontekstach. Stawiał je Herodot, znajdujemy je w Biblii, pytali o to Freud i Einstein, Fromm i wielu współczesnych.

Możliwość udzielenia na nie choćby częściowej odpowiedzi oznacza zrozumienie motywów zabójców, mechanizmu ich działania na tle całokształtu sytuacji, jaką tworzy relacja sprawca - ofiara.

W rodzinie

Zachowania agresywne w postaci zabójstwa, zwłaszcza te, które dotyczą najbliższych: żony, męża, członków rodziny, partnerów seksualnych, można nazwać obronnymi, ukierunkowanymi na obronę własnej osoby, poczucia własnej tożsamości, wartości, swoich potrzeb, w tym także poczucia kontroli - bronią one osobę przed destrukcją i załamaniem psychicznym. Szczególnie zachowania agresywne w związkach rodzinnych i partnerskich mają tego rodzaju charakter przystosowawczy. Stanowią reakcję na napływające informacje zagrażające osobie lub utrudniające, czy wręcz uniemożliwiające, jej realizację ważnych potrzeb bądź potwierdzenie swojej tożsamości. W tym wypadku jednostka może podejmować akty agresji instrumentalnej, zorientowane na zaspokojenie rozmaitych potrzeb, w tym również potrzeb związanych z Ja osobowym, czy akty tzw. agresji spontanicznej, której źródłem są wbudowane w osobowość mechanizmy regulacyjne (Reykowski, 1977; Reykowski, Kochańska, 1980). Taki charakter mają zachowania agresywne, podnoszące poziom stymulacji (mechanizm popędowy), stanowiące ekspresję wrogości i pragnienia niszczenia innych (mechanizm emocjonalny), realizujące w ramach agresji instrumentalnej zinternalizowane, agresywne wartości określające tożsamość jednostki (mechanizm poznawczo-kulturowy).

Zabójstwa jako skrajne akty agresji spełniają więc zróżnicowane cele. Te dotyczące rodziny w sytuacji przemocy, nawet mimo ich obronno-adaptacyjnej formy, najczęściej uznaje się za przejaw zaburzeń zachowania lub niezrównoważenia emocjonalnego. O ich patologicznym wymiarze decydują, poza patologicznym motywem lub chorobą psychiczną, kierowanie się doraźną motywacją z pominięciem dalszej perspektywy czasowej, niezróżnicowany charakter zachowania nieuwzględniający całej złożoności sytuacji, ponadto stereotypowość działania, zautomatyzowana powtarzalność określonych form agresji, pozostających nierzadko w sprzeczności z powszechnymi normami obyczajowo-prawnymi, wreszcie posługiwanie się strategiami destruktywnymi - niszczenia innych.

Poszukiwanie ratio

W jakich okolicznościach dochodzi do aktywizacji agresywnych strategii zachowania wobec swoich i obcych? Najogólniej mówiąc, okoliczności te można sprowadzić do szeroko rozumianej utraty poczucia własnego bezpieczeństwa, braku satysfakcji życiowej, wreszcie poczucia niemożności realizowania osobistych potrzeb i akceptowanych wartości. Brak lub zablokowanie konstruktywnych możliwości realizacji potrzeb i kompetencji społecznych temu służących sprzyja rozwojowi tendencji do zachowań agresywnych, które mogą przyjmować postać skrajnej agresji, jaką jest zabójstwo. Analiza historycznych" zabójstw wskazuje, że w przypadkach jednostkowych (Neron) mamy właśnie do czynienia z takim subiektywnie rozumianym adaptacyjnym, funkcjonalnym" wymiarem.

Badanie zabójczyń i zabójców nasuwa konieczność uwzględnienia perspektywy osoby sprawcy. Przyjęcie subiektywnej, indywidualnej perspektywy przydaje zachowaniom pozornie bezsensownym sens racjonalności psychologicznej. Założenie, że jedną z zasadniczych determinant zachowania człowieka jest to, jak widzi on i odczuwa swój wpływ na bieg wydarzeń, jest istotne w wyjaśnianiu zachowania sprawcy, tak na gruncie psychologii ogólnej, jak i sądowej. Rolę tego wpływu omawia następująco Doliński (1993): Psychologia dawno już odkryła, że dla zrozumienia i trafnego przewidywania reakcji człowieka w zewnętrznym otoczeniu nie wystarcza nawet bardzo dokładne poznanie samego otoczenia, ale niezbędne jest określenie tego, w jaki sposób człowiek je spostrzega. Powiedzieć można nawet, że to, jak człowiek widzi zewnętrzną rzeczywistość, jest z tej perspektywy istotniejsze od tego, jaka ona jest istotnie. Podobnie, to jaki rzeczywiście jest działający podmiot (jakie posiada zdolności, kompetencje, w jakim stopniu jest akceptowany przez innych), uzupełnione być musi o wiedzę na temat tego, jak on sam siebie widzi i ocenia".

Perspektywa psychologii sądowej zmusza do oceny zachowania sprawcy zabójstwa w kontekście nakreślonym przez prawo, czyli zdolności rozumienia znaczenia czynu i możliwości kierowania swoim postępowaniem" (jest to wymóg prawny zawarty w art. 31 k.k.). Jest to pytanie o racjonalność zachowań agresywnych w kontekście funkcji, jaką spełniają w społecznie przyjętym układzie normatywnym.

W zachowaniu racjonalnym istotną rolę przypisujemy działaniu rozumianemu jako formułowanie świadomych celów, uwzględniającemu ich hierarchię oraz poszukiwanie adekwatnych środków ich realizacji, także z umiejętnością kontroli emocji. W odniesieniu do odpowiedzialności karnej ważne znaczenie ma różnicowanie między racjonalnością utożsamianą ze sprawnością podmiotu (myślenia i działania) a racjonalnością samego procesu adaptacji, warunkowanego zaistniałą sytuacją.

Racjonalna, zapewniająca zdolność przetrwania adaptacja polega na korzystaniu w przebiegu zmagania się ze stresem życia (a takie kryteria spełniają zwykle sytuacje rodzinne, poprzedzające zabójstwo) z osiągniętych sprawności i kompetencji, tzn. umiejętności aktywizowania lub zawieszania" określonych funkcji, powstrzymywania działania, wycofania się z już podjętej aktywności (np. wycofanie złożonego do prokuratora zgłoszenia o pobiciu). Przedstawiana w koncepcjach stresu zdolność do zawieszania" działania czy racjonalnego myślenia odgrywa ważną rolę adaptacyjną (por. powstrzymanie się od działania jako jedna z podstawowych strategii radzenia sobie ze stresem - Lazarus, Folkman, 1984). Podobnie jak koncepcja obronnej dekoncentracji poznawczej Baumeistera (1970) oraz inne adaptacyjne strategie, jak iluzje i złudzenia (ich obszerny przegląd podaje Terelak, 2001).

O racjonalności zachowania i jego przystosowawczym wymiarze rozstrzygają z jednej strony skuteczność działania - osiągnięcie celu, z drugiej odpowiedniość - dopasowanie wybranych środków i strategii działania do stawianych celów. Racjonalność zachowania może być zatem oceniana zarówno z perspektywy racjonalności samego celu, jak i adekwatności użytych do jego realizacji środków, przy czym cele jednostki - subiektywnie ważne - mogą poza jednostkową perspektywą wydawać się nieracjonalne i pozbawione sensu.

Niespójność stawianych celów, z jaką spotykamy się w funkcjonowaniu rodzin sprawców zabójstw, jest najczęściej konsekwencją złożonej, zróżnicowanej, a często wewnętrznie sprzecznej ich struktury osobowości. U sprawczyń zabójstw (Majchrzyk, 1995) niestabilna, ambiwalentna samopercepcja i negatywne doświadczanie własnej osoby stawiają na pierwszym miejscu konieczność podtrzymania poczucia własnej wartości, kontroli czy potwierdzenia tożsamości z pominięciem nie tylko wartości prospłecznych, ale także dążenia do biologicznego przetrwania. Stąd w określonych okolicznościach za całkowicie racjonalne, a zatem adaptacyjne, można uznać ich agresywne zachowania (co nie oznacza, że są one społecznie i prawnie akceptowane).

Zabójstwa pod wpływem lęku czy silnego wzburzenia (Majchrzyk, 1995, 2001) są przykładem ich adaptacyjno-obronnego charakteru. W sytuacji zagrożenia to własne subiektywne odczucia stymulują określone zachowanie, mniej lub bardziej racjonalne i funkcjonalne w specyficznym kontekście, jaki stanowi: lęk, zagrożenie, bezpośrednia konfrontacja z agresorem. Ilustrują one także uwikłanie w patologiczne relacje rodzinne i środowiskowe, pozostające w sprzeczności z racjonalnymi dążeniami do poprawy jakości życia czy przetrwania.

Patologiczne środowiska rodzinne, uwikłania i uzależnienia będące udziałem osób w wiktymologicznym związku, zwłaszcza tych o podwyższonym poziomie agresywności, rozstrzygają - z jednej strony - o kształcie stawianych sobie konkretnych celów i dążeń (jak dzieje się to np. w związku sadystyczno-masochistycznym), z drugiej - decydują o możliwości realizacji tych strategie agresywne, zwykle osoby dominującej. Tego rodzaju zabójstwa, z wyraźną racjonalną" motywacją agresywną, to: rabunkowe, z zemsty, odwetu. Stawiane cele, plan działania nadają im wyraźny aspekt racjonalności (Majchrzyk, 1995, 2001).

Osoby, których agresja jest wkomponowana w agresywną strukturę osobowości, a agresja instrumentalna jest przyjętym sposobem rozwiązywania konfliktów i potwierdzeniem tożsamości, w sytuacji zagrożenia zachowują się agresywnie, niezależnie czy jest to kobieta, czy mężczyzna. Pod presją sytuacji stresowej, trudnej, zabijają częściej osoby nieagresywne. Ale u jednych i drugich, zwłaszcza wówczas, gdy emocje istotnie wpływają na ich działanie, ma miejsce zaburzona racjonalność działania w sensie dopasowania strategii do okoliczności. To sytuacja (otoczenie), która wpływa i determinuje sięganie po określone strategie rozwiązywania konfliktów, warunkuje zachowania agresywne, także zabójstwo.

Współcześnie wielu psychologów sądzi, że to warunki środowiskowe wywołują określone zachowania, mogą je podtrzymywać i modyfikować, bez względu na to, jakie dyspozycje wewnętrzne charakteryzują osoby działające. Nie tyle jesteśmy otoczeni przez środowisko, co stanowimy jego część, zaś naciski systemów, których jesteśmy częścią, są ważnymi przyczynami" naszego zachowania"- piszą, odwołując się do tez psychologii ekologicznej, Zimbardo i Ruch (1996).

Dalsze tropy

Sprawczynie i sprawcy zabójstw to grupa zróżnicowana pod względem uwarunkowań osobowościowych, motywacyjnych i sytuacyjnych. Większość z nich postrzega swoje środowisko jako zagrażające ich bezpieczeństwu, ograniczające możliwości samookreślenia, pozbawiające wpływu, kontroli i mocy, także decyzji o swoim losie.

U wielu sprawców zabójstw spotykamy się z nadmiernie rozwiniętymi mechanizmami obronnymi, także racjonalizacji". Ich wyjaśnienia, przekonania nabierają charakteru racjonalnego - stanowią rezultat indywidualnych przemyśleń w toku procesu sądowego, w końcu przekonań, że tylko agresja, przemoc mogły zmniejszyć zagrożenie w ich rodzinie, małżeństwie czy partnerskim związku. Przekonani o znikomym wpływie własnym i otoczenia na kontrolę zachowania partnera, musieli sięgać po agresywne strategie radzenia sobie, które choć pozostawały przestępstwem, dawały szansę zaspokojenia jednostkowych, rodzinnych i społecznych potrzeb.

Patologia rodzinna, przemoc domowa, alkohol, niepełne uspołecznienie są przyczynami zabójstwa, a zachowanie agresywne u większości sprawców, głównie sprawczyń, pełni także funkcje adaptacyjno-obronne i przystosowawcze.

Osobowościowe predyspozycje sprawców zabójstw, zwłaszcza kobiet, odgrywają większą rolę w genezie zabójstwa, niż to wynika z powszechnego przekonania. Istotne znaczenie mają: niedojrzałość, niezrównoważone dążenia do natychmiastowego zaspokojenia potrzeb oraz niewykształcone mechanizmy samokontroli, niski stopień uspołecznienia, jako sprzyjające wszelkim zachowaniom agresywnym. Ostatecznie można je sprowadzić do problemów samookreślenia oraz niedojrzałej osobowości. Brak poczucia własnej wartości, niska, niepewna i niestabilna, cechująca się niespójnością samoocena, stanowi stałe wewnętrzne źródło pogotowia lękowego" i motywacji egotystycznej, zwłaszcza w obliczu narastających trudności życiowych lub bezpośrednich konfliktów i zagrożenia, jak ma to miejsce w zabójstwach rodzinnych, motywowanych lękiem, zagrożeniem, poczuciem krzywdy, odrzuceniem.

Wreszcie kontekst sytuacyjny. Agresja w postaci zabójstwa, tak z uwagi na jej ukierunkowanie, rodzaj i nasilenie wyładowania - jako odpowiedzi na konkretną, trudną sytuację - może wiązać się bezpośrednio z odrębnym charakterem uraźliwego bodźca, stresu, trudności życiowych, konfliktu przybierającego postać bezpośredniej konfrontacji. Te sytuacje, bezpośrednie, uraźliwe, decydują o wyborze narzędzia zbrodni i nasileniu wyładowania agresywnego. Ostatecznie to różnice w poziomie integracji osobowości i tożsamości, a także dojrzałości osobowości, jej uspołecznienia zdają się mimo wszystko współdecydować o reakcjach agresji, jej przebiegu i ukierunkowaniu.

W pewnym sensie, choć oczywiście nie wyłącznie, o agresywnych formach zachowania adaptacyjnego rozstrzygają społeczno-subkulturowe wzorce zachowania, w znacznej mierze pokrywające się ze zróżnicowaniem płci biologicznej. Tradycyjnie uważa się, że operowanie agresją przeciwko innym pozostaje w kręgu zinternalizowanych wartości męskiej kultury i siły. Określone środowiska i normy subkultury oczekują od chłopców i mężczyzn męskich", dominujących postaw, ze stosowaniem siły i przemocy włącznie. Oczekiwania społeczne, sprzeciwiające się okazywaniu bezpośredniej agresji przez kobiety, wpływają na zróżnicowanie między płciami w zakresie form agresji.

Badania Majchrzyka (2008) ukazują złożoność zachowań w postaci zabójstwa, których motywacja do końca nie jest znana i nadal fascynuje" psychologów sądowych, społecznych i prawników. Ukazuje ona złożoność procesów motywacyjnych i zawiera wyjaśnienie zabójstwa w kontekście uwarunkowań motywacyjnych, sytuacyjnych i obronnych.

Czy przemoc rodzinna, skutkująca zabójstwem, daleko wykracza poza środowisko tradycyjnie określane jako patologiczne, zarezerwowane dla mężczyzn? Zjawisko zabójstwa w rodzinie skłania do refleksji nad wartością dobrze ugruntowanych i utrwalonych teorii socjalizacji czy recepcji innych kultur i obyczajów jako źródeł dewiacji. Rzuca nowe światło na koncepcje małżeństwa, związku partnerskiego, relacji mężczyzna - kobieta, każe w nich dopatrywać się odmiennych wartości jako źródeł nowego określenia wzajemnych ról, co może stanowić nowy" potencjał agresji, z jakim spotykamy się w przypadku emancypacji kobiet.

Zrozumienie etiologii współczesnej agresywności w rodzinie wymaga wnikliwej obserwacji zachodzących przemian w konkretnych kontekstach społecznych, ale nade wszystko empirycznych badań, których wyniki można poddać interpretacji, wykorzystując dyrektywy współczesnej metodologii badań naukowych i założenia ogólniejszych teorii zachowań człowieka.

Próby wyodrębnienia typologii zabójców

Jakkolwiek zróżnicowanie zabójców z uwagi na ich cechy osobowości i motywy działania jest duże, osoby zajmujące się problematyką zabójstw dążyły do wyróżnienia kategorii zabójców ze względu na konstelację określonych cech osobowości lub motywy ich działania. Szymusik i Leśniak (1975) w grupie 75 zabójców wyodrębnili trzy kategorie zabójców:

a) chłodni uczuciowo (37 osób), motywem, jakim się kierowali, było zaspokojenie własnych potrzeb;

b) zabójcy (20 osób), których cechują bardzo żywe reakcje emocjonalne, ze skłonnością do spiętrzeń afektu; do zabójstwa dochodzi u nich zwykle pod wpływem jakiegoś nagłego czynnika wyzwalającego;

c) odhamowani (18 osób) o zwykle prawidłowo rozwiniętej uczuciowości wyższej, ale wskutek zmian organicznych w ośrodkowym układzie nerwowym osłabieniu uległ u nich proces hamowania. W tej grupie były też osoby dokonujące czynu z motywów psychotycznych.

Z praktyki sądowo-psychiatrycznej i orzeczniczej wynika, że zabójcy stanowią grupę szczególnie niejednorodną pod względem psychicznym i społecznym, w grupie tej przeważają osoby agresywne. Należy pamiętać, że sprawcami zabójstw bywają także osoby nie przejawiające nawyku agresywności, których przestępstwo napastliwe bardzo często jest wynikiem splotu niesprzyjających sytuacji zewnętrznych i wewnętrznych.

Badania nad agresywnością, a także lękiem występującym często u zabójców, wykazują duże zróżnicowanie wewnętrznych i zewnętrznych czynników prowadzących do przestępstwa. Z niektórych badań wynika, że agresywność nie jest stalą cechą osobowości wszystkich zabójców. Autorzy ci ustalili, że znacząca liczba sprawców (ok. 30 %) to osoby zdecydowanie nieagresywne. Gierowski (1989, 1991) podaje, że osoby o niskim poziomie agresywności dopuszczają się zabójstw bądź to pod wpływem chorobowych przeżyć psychotycznych, bądź też na skutek bardzo silnej presji ze strony zmiennych sytuacyjnych. W ich przypadku można mówić o ewidentnej sprzeczności między charakterem zarzucanego im czynu a stałymi właściwościami osobowościowymi.

Agresywni sprawcy zabójstw stanowią grupę stosunkowo homogenną, gdy chodzi o stałe mechanizmy i cechy osobowości. Poziom ich procesów poznawczych jest obniżony, manifestują poważne zaburzenia przystosowania społecznego, a ich antysocjalna struktura osobowości ukształtowana została w zdecydowanie niekorzystnych warunkach środowiskowych, przy dużej częstotliwości patologicznych czynników biopsychicznych.

Szczególną grupę stanowią zabójcy o wysokim poziomie tłumionej i kontrolowanej wrogości. W grupie tej niewątpliwie rzadziej niż u zabójców o agresywnej strukturze osobowości przejawiana jest agresja interpersonalna i ma ona charakter instrumentalny. Wydaje się, że można tu mówić o innym typie czy rodzaju agresywności związanej z poważnymi zaburzeniami w funkcjonowaniu i rozwoju osobowości, niskim poziomie jej integracji, dużą gotowością do reagowania na zagrażające bodźce i sytuacje według schematu lęk-gniew-agresja (Gierowski, 1991).

Tanay (1992) dzieli zabójstwa z punktu widzenia własnego 'ego' sprawcy na: egosyntoniczne, egodystoniczne i psychotyczne. Pierwszy typ zabójstwa jest formą zachowania zgodną z samooceną zabójcy, nie sprawia żadnego wewnętrznego konfliktu, znajduje poparcie w superego sprawcy i często zyskuje aprobatę środowiska. Zabójstwo egodystoniczne zostaje dokonane wbrew świadomemu życzeniu zabójcy. Sprawca doznaje poczucia winy i spotyka się z dezaprobatą społeczną. Tego typu zabójcy wykazują cechy osobowości agresofobicznej i są to nieustępliwi moraliści, pozostający w głębokim konflikcie z własnymi agresywnymi popędami. Zabójstwo psychotyczne następuje w wyniku rozpadu poczucia rzeczywistości i opiera się na urojeniowym i halucynacyjnym zniekształceniu rzeczywistości.

Majchrzyk (1995) w badaniach nad 60 sprawczyniami zabójstw wyróżnił trzy typy osobowości kobiet: bierno-zależny, bierno-agresywny i agresywny. W biografii osób bierno-zależnych nie było wcześniejszych zachowań agresywnych, kobiety te najczęściej stosowały defensywne techniki obronne i miały tendencje do załamań nerwowych, nadmiernego lęku, znaczną labilność emocjonalną, obniżoną tolerancję na stres, nasilone nerwicowe reakcje obronne. Natomiast w grupie kobiet bierno-agresywnych dominowała drażliwość i wybuchowość z wysokim poziomem niepokoju i nadużywanie alkoholu. Badania testem Buss-Durkee ujawniły, że uzyskiwały one średnie wyniki testu zbliżone do przeciętnych norm. Zabójczynie o osobowości agresywnej (w ich zachowaniu brak skłonności do bezpośredniego ataku) cechował wysoki poziom wrogości.

Analizując strukturę osobowości badanych, autor stwierdza, że badane kobiety najczęściej charakteryzuje niedojrzałość, w rozumieniu częstego występowania i przewagi regulacji emocjonalno-popędowej nad poznawczą. Taki stan rzeczy stwierdzono u 2/3 badanych. Otwarty stosunek do świata cechował tylko co piątą badaną. Przeważa zróżnicowany, ale zaburzony kontakt z ludźmi - od nadmiernej zależności i bierności do otwartej wrogości. Bardzo często ujawniały one nastawienia egocentryczne (2/3 badanych). Częściej występowały dominacja i bierno-agresywny styl komunikacji niż postawy bierno-pasywne i obronne. Zdecydowana większość miała zawyżoną lub zaniżoną samoocenę, co wiąże się z brakiem zainteresowań, wykształcenia i z negatywnymi doświadczeniami w kontakcie z otoczeniem. Ogólnie grupę sprawczyń zabójstw charakteryzuje dość duża częstotliwość występowania różnorodnych zaburzeń sfery uczuciowo-emocjonalnej, manifestująca się różnorodnymi formami niedojrzałości, różnymi niedojrzałymi mechanizmami obronnymi w postawach i reakcjach. Większość ujawniała wzmożoną reaktywność emocjonalną, zmniejszoną odporność na trudne sytuacje, podwyższony poziom lęku i niepokoju, egocentryzm, chłód emocjonalny, nieufny i podejrzliwy stosunek do otoczenia, nieodpowiedni obraz własnej osoby, niski stopień samokontroli i niski poziom intelektualny.

Z przytoczonych badań nad osobowością sprawczyń można wnosić, że zabójczynie nie stanowią grupy jednorodnej. U wielu z nich stwierdza się cechy osobowości niedojrzałej lub brak zaburzeń osobowości, niekiedy psychopatię. Jakkolwiek niektóre z badań wskazują na ich nasiloną agresję, to przeważa pogląd, że są to osoby bierno-zależne, przejawiające co najwyżej agresję werbalną lub pośrednią.

Wydaje się, że taki obraz osobowości sprawczyń jest zbyt jednostronny. Coraz więcej sprawczyń działa z motywacji asocjalnej (wobec osób obcych), ujawnia wyraźne zaburzenia osobowości, z przejawami bezpośredniej agresji fizycznej wobec otoczenia. Wiele sprawczyń akceptuje przemoc jako sposób regulowania stosunków z otoczeniem. Percepcja otoczenia jako wrogiego, akceptacja przemocy, brak pozytywnego systemu wartości, słaba internalizacja norm społecznych, nadużywanie alkoholu, brak stabilizacji rodzinnej wskazują na ich niski stopień uspołecznienia.

Gierowski i Szymusik (1996), poszukując najważniejszych właściwości sprawcy zabójstwa, potrzebnych do zbudowania profilu psychologicznego nieujętego sprawcy, podjęli szczegółowe badania 100 zabójców skazanych za ten czyn prawomocnym wyrokiem. Ocenę agresywności sprawców zabójstw, rozumianą jako względnie stalą zmienną osobowości, przeprowadzono na podstawie badań psychometrycznych (Test Buss-Durkee, MMPI, test inteligencji Wechslera, test zdań niedokończonych Sacksa, inwentarz osobowości Eysencka), analizy linii życiowej oraz obserwacji zachowania. Ze względu na nasilenie i rodzaj agresji wydzielono trzy grupy sprawców:

1. Sprawcy nieagresywni: o najniższym stopniu agresywności ogólnej (4,1 stena w SABD wobec 6,17 średniej dla reszty grupy) i braku charakterystycznego rodzaju agresji jako stałego mechanizmu osobowości - 39 osób. Najniższy poziom agresywności dominował u zabójców działających z motywów psychotycznych oraz działających w poczuciu zagrożenia. Przeciętny poziom umysłowy IQ=86.

2. Sprawcy umiarkowanie agresywni: o wysokim stopniu agresji ogólnej (5,95 stena SABD) oraz najwyższym poziomie ukrytej wrogości (6,4 stena SABD), z wysoką skłonnością do irytacji, nasilonym negatywizmie, podejrzliwości i uraźliwości. Charakteryzują się tłumieniem uczuć i emocji, silną kontrolą i skłonnością do dominacji - 23 osoby. Istotnie częściej w tej grupie badani mieli sprawny poziom umysłowy(średniaIQ=101).Integracja i funkcje osobowości ukształtowane były podobnie jak u sprawców w grupie pierwszej. Znacznie nasilona była u nich potrzeba afiliacji, podtrzymywania własnej wartości oraz dominacji, duża gotowość do reagowania na zagrażające bodźce i sytuacje według schematu lęk-gniew-agresja. U zabójców dokonujących czynów na tle seksualnym dominował ten rodzaj agresywności.

3. Sprawcyskrajnie agresywni: o najwyższym poziomie agresywności ogólnej(6,41stenaSABD)zeskłonnością do bezpośredniego ataku i otwartej agresji czynnej i słownej. Charakteryzują się także skłonnością do samo agresji, w tym prób samobójczych, egocentryzmem, dominacją, poczuciem winy–38 osób. IQ=82, co było najniższym wskaźnikiem uzyskanym w całej populacji. U osób tych stwierdzono obniżenie tempa rozwoju psychomotorycznego, skłonności do reakcji impulsywno-agresywnych oraz większą częstotliwość występowania urazów mózgowo-czaszkowych. Znaleźli się  w tej grupie najczęściej sprawcy działający z motywów rabunkowo-ekonomicznych oraz poczucia krzywdy. Ich czyny najczęściej były zgodne z osobowością. Jest to grupa najwyżej homogenna pod względem stałych mechanizmów i cech osobowości.

Zdaniem Megargee (1996) wielkość przemocy aktu agresywnego jest proporcjonalna do poziomu pobudzenia do agresji, zaś występowanie zachowania agresywnego jest zależne od siły hamowania tego zachowania. Wśród sprawców czynów napastliwych wyróżnia on dwie grupy: jednostki o znacznie obniżonym poziomie kontroli agresji oraz osoby o nadmiernej kontroli zachowań agresywnych, czyli posiadające silne zahamowania w przejawianiu agresji, które manifestują napastliwość tylko wtedy, gdy nagromadzi się zbyt dużo frustracji i pobudzeń. Taka agresja ma wtedy charakter ekstremalny, a więc często doprowadza do zabójstwa. Opierając się na takiej klasyfikacji, można wysunąć przypuszczenie, że grupa przestępców napastliwych, wyłączając zabójców, powinna się składać głównie z osób o obniżonej zdolności do kontrolowania agresji, zaś w grupie zabójców powinny się znajdować osoby zarówno o nadmiernej kontroli, jak i o obniżonej kontroli własnej agresywności, co znajduje potwierdzenie w badaniach (Williams i Yantress, 1969, Lester, Perdue 1974, Gaś, 1980).

Majchrzyk (2001) wskazuje na konfiguracje motywów zabójstwa, agresji i ich związku z działaniem w grupie lub indywidualnie. Stwierdza, że charakterystyczne dla grupy jest nasilenie agresji i jej brutalność oraz motywy rabunkowe. W indywidualnym sprawstwie przeważają motywy osobiste, emocjonalne, a zróżnicowanie osobowościowe jest większe.

Z doświadczenia klinicznego i badań (Gierowski i Szymusik, 1996, Majchrzyk, 1995, Wolska, 1998, Majchrzyk, 2001) wynika, że zarówno agresja, jak i leżący u jej podstaw lęk, różnią się pod względem genezy, motywacji czy przebiegu i trudno sobie wyobrazić jakąś jedną uniwersalną koncepcję przestępnego zachowania zabójców, wyjaśniającą wszelkie jego aspekty. Lęk, którego stopień subiektywnego uświadomienia może być różny, zdaje się odgrywać u sprawców zabójstw zdecydowanie większą rolę, niż się powszechnie przypuszcza. Wiele badań dowodzi silnej wzajemnej zależności między tendencjami agresywnymi człowieka a występowaniem u niego różnorodnych postaci lęku.

Z. M.

BIBLIOGRAFIA

Baumeister R. F. (1970), Suicide as escape from self, Psychological Review", nr 1.

Doliński D. (1993), Orientacja defensywna, Warszawa: IP PAN.

Gaś Z. B. (1980), Samobójstwo i zabójstwo a agresja, Zdrowie Psychiczne", nr 2.

Gierowski J. K. (1989), Motywacja zabójstw, Kraków: Wyd. A. M.

Gierowski J. K. (1991), Agresywność u sprawców zabójstw (w:) Z. Majchrzyk, T. Gordon, E. Milewska (red.) Stany afektywne w opiniowaniu sądowo-psychiatryczno-psychologicznym, Warszawa: PTP.

Gierowski J. K. (1992), Motywacyjna rola lęku w genezie zabójstw (w:) K. Gierowski, Z. Majchrzyk (red.), Psychopatologia zabójstw, Warszawa: PTP.

Gierowski J. K. (1996), Rola biegłego psychologa w opiniowaniu o poczytalności – problemy diagnostyczne i kompetencyjne (w:) J. K. Gierowski, A. Szymusik (red.) Postępowanie karne i cywilne wobec osób zaburzonych psychicznie, Kraków: Wyd. Collegium Medium UJ.

Lazarus R. S., Folkman S. (1984), Stress, Appraisal and Coping, New York: Springer.

Majchrzyk Z. (1995), Motywacje zabójczyń. Alkohol i przemoc w rodzinie, Warszawa: PARPA.

Majchrzyk Z. (2001), Nieletni, młodociani i dorośli sprawcy zabójstw, Warszawa: IPiN.

Majchrzyk Z. (2008), Zabójczynie i zabójcy, Warszawa: Wydawnictwo Uniwersytetu Stefana Wyszyńskiego.

Megargee E. I. (1996), Undercontrolled and overcontrolled personality types in extreme antisocial aggresssion. Psychological Monographs 80", no. 611

Perdue W. C., Lester D. (1974), Racial differences in the personality of murders, Perceptual and Motor Skills", vol. 38/3.

Reykowski J. (1977), Spontaniczna agresja i spontaniczne czynniki ją hamujące, Przegląd Psychologiczny", nr 2.

Reykowski J., Kochańska G. (1980), Szkice teorii osobowości, Warszawa: Wiedza Powszechna.

Szymusik A., Leśniak E. (1975), Psychiatryczne i psychologiczne aspekty zabójstw, Problemy Kryminalistyki", nr 113.

Taney E. (1992), Psychodynamiczna klasyfikacja zabójstw (w:) J. K. Gierowski, Z. Majchrzyk (red.) Psychopatologia zabójstw, Warszawa: PTP.

Terelak J. (2001), Psychologia stresu, Bydgoszcz: Oficyna Wydawnicza Branta.

Williams C. B., Yantress F. E. (1969), Relation between interal-external control and aggression, Journal of Psychology", nr 71.

Wolska A. (1998 ), Wybrane problemy orzecznictwa psychologicznego wobec zabójców z cechami uszkodzenia centralnego układu nerwowego (w:) J. Szałański (red.) Wina – kara – nadzieja – przemiana, Kalisz: Wyd. Centralny Ośrodek Służby Więziennej.

Zimbardo P. G., Ruch F. L. (1996), Psychologia i życie, Warszawa: PWN.

Inne z kategorii

Książka "Decyzja" Piotra Kościelnego

Książka "Decyzja" Piotra Kościelnego

03.03.2023

czytaj dalej
Grupa dla młodzieży

Grupa dla młodzieży

23.08.2023

Zapraszamy do udziału w warsztatach...

czytaj dalej

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.