Zbudować świat na nowo
Aktualności
Niebieska Linia 6/2012
Kiedy trzy lata temu zaczynaliśmy prowadzić zajęcia dla facylitatorów programów przeznaczonych dla osób używających przemocy w rodzinie, nie było jeszcze wytycznych do tworzenia modelowych programów korekcyjno-edukacyjnych. Teraz mamy okazję, aby przyjrzeć się nowej praktyce systemu przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Warto też zadać sobie odpowiednio wcześnie pytanie - co robić z mężczyznami, którzy użyli przemocy w rodzinie? Praktyka pokazuje, że samo osądzenie i skazanie jest niewystarczające.
W najnowszych wytycznych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej do tworzenia modelowych programów korekcyjno-edukacyjnych, gdy mowa o interwencji wobec sprawców przemocy, podkreślono, że programy te powinny stanowić część całego systemu przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz uzupełniać różne formy interwencji prawnych i administracyjnych, które sq podejmowane wobec sprawców. Funkcja tych programów powinna być pomocnicza, a nie zasadnicza. Podstawową rolę powinny odgrywać stosowne interwencje karno-administracyjne.
Punkt widzenia autorów jest zgodny z prezentowanym w modelu Duluth: jeżeli użyłeś siły fizycznej wobec swojej partnerki, to jest to przestępstwo karne, masz wybór - albo przestaniesz to robić, albo twoja wolność zostanie ograniczona". Nie jest konieczne, aby zakwalifikować zachowania sprawcy jako znęcanie się. Jednorazowy akt przemocy fizycznej wobec osoby, z którążyjemy w związku intymnym, jest już naruszeniem prawa. Ważne, aby sprawca otrzymał taki komunikat - jasny, prosty i jednoznaczny. Zgodny z postulatem zero tolerancji dla przemocy".
Doświadczenia z pracy z grupami korekcyjno-edukacyjnymi dla osób, które użyły przemocy w rodzinie pokazują, że sprawcy z powodu niejednoznaczności przepisów prawnych oraz milczącej akceptacji, a czasami otwartego przyzwolenia społeczności lokalnej na stosowanie przemocy, bardzo często minimalizują swoje zachowania przemocowe. Stwierdzają, że to było tylko raz", że inni łamią kości", że przecież nie było nawet krwi ani siniaków", że nie musiała robić obdukcji".
Założenia programu korekcyjno-edukacyjnego
Jeżeli podstawą systemu mają być interwencje karno-administracyjne, to należy postulować, aby te rozwiązania były proste i jednoznaczne, a przede wszystkim zgodne z ideą obrony słabszego przed silniejszym oraz zasadązero tolerancji dla przemocy".
Oczywiście punktem wyjścia jest stosowny artykuł Kodeksu karnego (warto podkreślić, że w Polsce nie penalizuje sięprzemocy" tylko znęcanie"), ale droga od pierwszej interwencji policji do postępowania prokuratury i sądu jest długa i skomplikowana. Jeżeli wyrok sądu będzie skazujący, to orzeczenie o karze może zawierać zobowiązanie do odbycia programu korekcyjno-edukacyjnego.
Jest to optymalne rozwiązanie, zwłaszcza że wyrok może byćwydany w zawieszeniu.
Istotne jest to, w jaki sposób budujemy system przeciwdziałania przemocy w rodzinie, a w szczególności - wokół jakich wartości i zasad. Zagadnienie to poruszono w wytycznych przy okazji określenia form organizacji i realizacji oraz zawartości oddziaływań korekcyjno-edukacyjnych. Programy te powinny przyjmować jako priorytet zasadę ochrony bezpieczeństwa, autonomii i dobra osób krzywdzonych, a ponadto w żadnym wypadku nie powinno się akceptować współodpowiedzialności osoby krzywdzonej.
Warto zwrócićuwagę na punkt 6 wspomnianych wytycznych dotyczący merytorycznej zawartości programów, który brzmi: korzenie przemocy domowej tkwią w stereotypach kulturowych i obyczajowych dotyczących płci, rasy, orientacji seksualnej, które usprawiedliwiają dyskryminację jednostek i grup społecznych".
Kto korzysta z programu
Osobąstosującąprzemoc w rodzinie może byćkażdy. Najczęściej są to jednak mężczyźni i to jest problem płci męskiej, który dotyczy kobiet na całym świecie. Od czasu, kiedy sprawcy stosujący przemoc mogąkorzystać z oferty programu korekcyjno-edukacyjnego, duża liczba osób kończących program w znacznej mierze odzyskuje kontrolęnad swoimi zachowaniami.
Nadal jednak osoby podejrzane o zachowania przemocowe są w niewystarczającym stopniu kierowane przez organy ścigania i organy procesowe, a także instytucje oraz organizacje pozarządowe, do uczestnictwa w programach w warunkach wolnościowych. O ile statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości pokazują, że w warunkach zamkniętych na terenie zakładów karnych większość osadzonych z art. 207 kk bierze udział w programie, o tyle motywacja osób stosujących przemoc w rodzinie w warunkach wolnościowych jest niska. Jednym z warunków udziału w programie jest przyjęcie odpowiedzialności za swoje postępowanie, a to wiąże się z dużym oporem i buntem ze strony osób stosujących przemoc.
Literatura podaje wiele cech osób stosujących przemoc. A gdyby założyć, że niezależnie od predyspozycji wyniesionych z rodzinnego domu, każdy ma wybór jak się zachować - przemocowo lub po partnersku? Często okazuje się, że przemoc nasila się tym bardziej, im bardziej osoba, która jąstosuje, ma poczucie bezkarności.
Skuteczny system pomocy
Skuteczne narzędzie do pracy ze sprawcami przemocy daje rozporządzenie nr 1245 w sprawie procedury Niebieskie Karty". Zarówno lokalna współpraca służb, jak i zadania wynikające z nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie pozwalająpracować w obszarze, gdzie powstaje źródło problemu, a nie tylko walczyć z jego skutkiem. Zespoły interdyscyplinarne, które powołują grupy robocze, mająwiele narzędzi prawnych, by skuteczniej chronićosoby krzywdzone i przeciwdziałać przemocy domowej. Istotna jest dbałośćo niemieszanie kompetencji służb. Z osobami doznającymi przemocy powinni pracowaćpomagacze", ze sprawcami - interwenci i facylitatorzy. Idealny system to taki, w którym edukacja i profilaktyka są na tyle skuteczne, że zmniejsza się skala zjawiska przemocy w rodzinie. Niestety statystyki sąnieubłagane, system rejestruje zaledwie 30% przypadków przemocy. Jeśli po pomoc zgłasza siękobieta - pracownicy odpowiednich służb społecznych powinni natychmiast podjąćkroki, by zaprosićna rozmowę jej partnera. Tymczasem to nadal kobieta sięga po pomoc, podejmuje ogromny wysiłek w celu poprawy swojej sytuacji. Sprawca w tej sytuacji zamienia przemoc fizycznąna psychiczną, szantażuje odebraniem dzieci, stara sięnadal izolować, zastraszać, w sposób roszczeniowy traktować osoby zajmujące się zawodowo pracąna rzecz ochrony ofiar i często osiąga cel - kobieta wycofuje się z kontaktu. Sprawca przemocy często podważa wiarygodnośćofiary, jest w stanie zrobići powiedzieć wszystko, by zaciemnić obraz sytuacji i ukryć prawdęprzed odpowiednimi służbami. Intencje, przekonania, uczucia, umniejszanie znaczenia, zaprzeczanie, obwinianie - to tylko skromny repertuar, jakim argumentuje i usprawiedliwia swoje przemocowe zachowania.
Bardzo ważne jest, by osoby, które stosują przemoc, otrzymały jasny komunikat: jeśli nauczyły się stosować przemoc - mogąsię teżtego oduczyć. Bardzo pomocny jest w tym udział w programie korekcyjno-edukacyjnym. Nie tylko z powodu edukacji, obalenia mitów i stereotypów związanych z przemocą, ale głównie dlatego, że pozwala zobaczyć, iżprzemoc w rodzinie to przede wszystkim problem mężczyzn i męskich przekonań, które można zmienić. Wychowując się na tym samym podwórku, w podobnych warunkach jeden z kolegów traktuje swojążonę z szacunkiem, a drugi stosuje przemoc wobec kobiety, którąponoć kocha najbardziej na świecie. Bardzo istotnym elementem programu jest tworzenie nowej perspektywy dla osób, które wcześniej stosowały przemoc. Zawsze ma sięwybór. Uczenie się na nowo dialogu między kobietąi mężczyzną, szacunku dla ludzi, w tym najbliższych, to podstawa do zmiany zachowań przemocowych sprawców.
Siła dialogu
W naszej polskiej tradycji dialog jako metoda edukacji jest niedostrzegany i niedoceniany, natomiast w programie dla osób używających przemocy stanowi kluczowe narzędzie. W metodzie Duluth stosujemy dialog po to, by pokazać uczestnikom inną możliwośćwyboru sposobu komunikowania się. Sposobu, w którym nie ma dominującej osoby, nie ma konieczności walki o rację, nie ma sporu, nie ma tego, kto wie lepiej". Natomiast sąpartnerzy - osoby na tym samym poziomie, które w otwarty sposób poszukują prawdy lub najlepszego rozwiązania. Takie podejście do edukacji może i powinno zaskoczyć, byćszokiem dla uczestników, którzy żyją w przekonaniu, że to ja mam rację", ja wiem lepiej", ten, kto ma pieniądze, ten ma władzęi to on podejmuje decyzje.
Jest teżinna wartość dialogu, który facylitatorzy prowadząz uczestnikami grup korekcyjno-edukacyjnych, mianowicie tworzenie przestrzeni i warunków do krytycznej refleksji nad przekonaniami i intencjami sprawców przemocy. Rola facylitatora polega na zainteresowaniu się tym, skąd się wzięło na przykład przekonanie: kto ma pieniądze, ten ma władzę i podejmuje decyzje" albo z jakiego innego przekonania może to przeświadczenie wynikać. Co się stanie, jeżeli zakwestionujemy to stwierdzenie. Czy można żyć z kochanąosobą i jednocześnie wierzyć w to, że skoro zarabiam więcej pieniędzy, to mam rację".
Dialog w programie korekcyjno-edukacyjnym pozwala uczestnikom uświadomić sobie, że sątraktowani z szacunkiem, nikt im niczego nie narzuca, że mają i zawsze mieli wybór możliwych sposobów zachowania i tego, jakimi przekonaniami i intencjami się kierują. Ponadto mają szansę znalezienia odpowiedzi na pytania: co to znaczy być mężczyzną? Czy mogę kochaćkobietęi jednocześnie stosowaćwobec niej przemoc?
Jednak najważniejsząmożliwością, jakądaje uczestnikom programów dla sprawców przemocy w rodzinie model Duluth, jest znalezienie osobistej prawdy o sobie, o swoim życiu, o przemocy i związku z ukochanąosobą.
Stereotypowe myślenie
Często mężczyźni uważają, że męskość wiąże się z używaniem siły psychicznej i fizycznej. Życie pokazuje, że prawdziwa męskośćpolega na wsparciu, ochronie, trosce, pomocy, oferowanym czasie, uwadze, jakąpoświęcają kobietom. Ogromnąrolęodgrywa tu policja. Od sposobu przeprowadzenia interwencji w dużej mierze zależy dalszy sposób działań podejmowanych wobec rodziny. Od rozmowy przeprowadzonej podczas interwencji ze sprawcą zdarzenia zależy obudzenie motywacji do zmiany bądź utwierdzenie w przekonaniu, że czas jest sprzymierzeńcem osoby podejrzanej o stosowanie przemocy. Naszym zadaniem jest ochrona osób dotkniętych przemocą, dlatego ważne jest, by korzystaćz instrumentów, które gwarantuje prawo, takich jak środki zapobiegawcze: dozór policji, nakaz opuszczenia lokalu, zakaz zbliżania się na określoną odległość, nakładanie obowiązków i konsekwentne rozliczanie z nich.
Zero tolerancji dla przemocy"
Rzeczywiście potrzeba nam prostych i skutecznych rozwiązań podobnych do tych, o których mówił na konferencji w Brukseli Zero tolerancji dla przemocy w rodzinie" angielski policjant. W swojej prezentacji przedstawił on system, jaki wprowadzono w Wielkiej Brytanii w celu powiadamiania policji o zagrożeniu kobiet możliwościąużycia wobec nich przemocy. Jest to rozwiązanie bazujące na współpracy wszystkich instytucji, które chronią ofiary przemocy. Punktem wyjścia było wyselekcjonowanie przypadków stanowiących zagrożenie dla życia kobiet będących ofiarami przemocy ze strony mężów (byłych mężów), a więc przypadków najbardziej ryzykownych. Następnie wyposażono te kobiety w urządzenia pozwalające na natychmiastowe połączenie z policją w sytuacji zagrożenia. Nie jest możliwe dokonanie wyceny wartości uratowanego w ten sposób życia człowieka, natomiast możliwa jest ocena kwoty, jaką system ścigania jest w stanie zaoszczędzić na prowadzeniu śledztwa w tego typu sprawach.
Istotą pracy z osobą stosującą przemoc jest uczenie jej od nowa, że można traktować swoich bliskich bez zachowań kontrolujących, że można kochać i dla dobra rodziny" nie deptać tej miłości, że można uczyć już na etapie przedszkolnym, że przemoc to przestępstwo, i że prawdziwy mężczyzna to taki, który traktuje kobiety po partnersku.
Niedawno jeden z najbardziej wpływowych polityków zadeklarował podpisanie przez Polskę Konwencji Rady Europy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet. Konwencja powstała przez siedem lat. Na ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie czekaliśmy równie długo.
System przeciwdziałania przemocy w rodzinie, który z dobrym skutkiem budujemy od lat, wymaga dobrego systemu prawnego, który jest niewątpliwie naszym zasobem. Tym, czego nam brakuje, jest skuteczniejsza egzekucja prawa. Warto też zadać sobie odpowiednio wcześnie pytanie - co robić z mężczyznami, którzy użyli przemocy w rodzinie? Samo osądzenie i skazanie - jak pokazuje dotychczasowa praktyka - jest niewystarczające.
Marek Prejzner- założyciel Instytutu Profilaktyki i Prewencji Przemocy, specjalista w zakresie modelu Duluth dla sprawców przemocy w rodzinie.
Izabela Banasiak - kuratorka sądowa, facylitatorka. Specjalizuje się w szkoleniach z zakresu przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz prowadzeniu programu edukacyjno-korekcyjnego według modelu Duluth.
Inne z kategorii

Superwizja
05.02.2024
Superwizja w zawodach związanych z pracą z ludźmi powinna być standardem.
czytaj dalej
Daniel Przygoda powołany do Zespołu Monitorującego do spraw Przeciwdziałania Przemocy Domowej
09.01.2024
Z dumą informujemy, że nasz prawnik Daniel Przygoda został powołany do Zespołu Monitorującego do...
czytaj dalej