HONOROWE ZABÓJSTWO - CAŁA RODZINA SKAZANA

11.07.2006

Władze są bezradne, gdyż rodzina i sąsiedzi ofiary zawiązują wokół zbrodni zmowę milczenia. - Takie zmowy obejmują często całe wspólnoty imigrantów - mówi Andy Baker, szef wydziału zabójstw Scotland Yardu. - Sprawa najczęściej pozostaje niewyjaśniona.

Brytyjska policja może tylko domyślać się, jak bardzo zbrodnie honorowe są rozpowszechnione. Badanych jest obecnie ponad 100 morderstw popełnionych od 1993 r., które mają znamiona takich właśnie zabójstw. Co tydzień na policję zgłaszają się średnio cztery imigrantki, które boją się śmierci z rąk krewnych. Szacunkowo przyjmuje się, że do takiego zabójstwa dochodzi na Wyspach przynajmniej raz na miesiąc.

To samo dzieje się w innych krajach Europy. Niemcami wstrząsnęło w zeszłym roku zabójstwo Turczynki Hatun Surucu, 23-letniej kobiety zastrzelonej na ulicy przez swoich trzech braci. We wrześniu zaczął się ich proces, jeden oświadczył przed sądem, że "nie mógł znieść jej braku moralności". Hatun splamiła ich honor, bo - zmuszona przez rodzinę do małżeństwa w wieku 15 lat - rozwiodła się. Była co najmniej szóstą w ciągu zaledwie pół roku ofiarą morderstwa honorowego wśród 200-tysięcznej społeczności tureckiej w Berlinie.

Niemiecka organizacja pozarządowa Papatya udokumentowała 40 morderstw honorowych popełnionych w Niemczech od 1996 r. Najbardziej popularne narzędzia zbrodni to broń palna, noże, siekiery i gaśnice. - Gorsze jest jednak to, że nigdy nie poznamy rzeczywistej liczby ofiar, bo większość przypadków jest ukrywana - przyznaje Myria Boehmecke z organizacji Ziemia Kobiet, która próbuje chronić niemieckie muzułmanki skazane na śmierć przez ich rodziny.

Kraje europejskie nie wiedzą, jak sobie radzić z tą falą zbrodni. Gdy w styczniu 2005 r. Kurd zastrzelił w Sztokholmie swoją 26-letnią córkę, bo chodziła na randki ze Szwedem ("poniżyła mnie w oczach całego świata!"), szwedzki parlament uchwalił tylko drobne zmiany w prawie. Podniesiono m.in. dopuszczalny wiek wyjścia kobiety za mąż do 18 lat oraz unieważniono zawarte za granicą przymusowe małżeństwa. Innych pomysłów nie ma.

W Danii mają nadzieję, że pomoże burza medialna, jaką wywołał proces rodziny Abbasów. - Ten wyrok to czytelny sygnał dla każdego, kto w przyszłości pomyśli o takim morderstwie - uważa Manu Sareen, która doradza władzom Kopenhagi, jak integrować imigrantów.

Podobnie myśleli kiedyś Brytyjczycy, ale ich doświadczenie pokazuje, że wcale tak nie musi być. Od wielu lat każde odkryte morderstwo honorowe trafia tam bowiem na czołówki gazet i do wieczornych wiadomości w telewizji, a sytuacja tylko się pogarsza. - To przede wszystkim wyzwanie kulturowe, trzeba dotrzeć do tych zamkniętych wspólnot - ocenia Ken MacDonald z brytyjskiej prokuratury. Ale nawet on nie wie, jak to zrobić.

Źródło: www.gazeta.pl

Inne z kategorii

Konferencja z okazji 30-lecia Niebieskiej Linii IPZ – 26 marca 2025

Konferencja z okazji 30-lecia Niebieskiej Linii IPZ – 26 marca 2025

28.02.2025

czytaj dalej
Superwizja

Superwizja

05.02.2024

Superwizja w zawodach związanych z pracą z ludźmi powinna być standardem.

czytaj dalej

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.