Co wiemy o prostytucji nieletnich?

31.10.2010

Niebieska Linia 5/2010

Pracownicy specjalistycznych instytucji pomocowych dla młodzieży są słabo przygotowani do udzielania pomocy prostytuującym się nastolatkom. Obok deficytów w sferze praktycznych umiejętności, dużym problemem jest także brak systemowych rozwiązań dotyczących sposobów pracy z osobami, które chcą porzucić ten proceder.

Rok 2006 na mocy uchwały Sejmiku Województwa Dolnośląskiego został ustanowiony w tym regionie Rokiem Przeciwdziałania Prostytucji Nieletnich. W zakres podjętych działań związanych z praktyczną realizacją uchwały weszły liczne warsztaty i szkolenia dla nauczycieli, środowisk wychowawczych oraz samej młodzieży, kampania edukacyjno-społeczna oraz badania. Celem badań było przede wszystkim określenie etiologii zjawiska, jego przejawów oraz kategoryzacja uwarunkowań społeczno-ekonomiczno-kulturowych towarzyszących prostytucji.

W badaniach uczestniczyły cztery typy zbiorowości:

■ młodzież (uczniowie III klas gimnazjów i II klas szkół ponadgimna-zjalnych - 1220 osób),

■ liderzy społeczności lokalnych (390 osób),

■ mieszkańcy województwa dolnośląskiego (w tym powiatów przygranicznych zlokalizowanych w zachodniej części regionu - 820 respondentów) oraz

■ pracownicy ośrodków i instytucji pomocowych zajmujących się dziećmi i młodzieżą1.

Równolegle do badań realizowanych w terenie, prowadzony był monitoring forów internetowych, który polegał na analizie treści i sposobów nawiązywania kontaktów w zakresie usług seksualnych kierowanych do osób poniżej 18. roku życia.

W trakcie realizowania zadań niezmiernie ważką, ale i nader cenną pod względem badawczym, okazała się kategoria osób pracujących z ludźmi młodymi, a mianowicie pracownicy specjalistycznych ośrodków szkolno--wychowawczych, domów dziecka, młodzieżowych ośrodków socjoterapii, policyjnych izb dziecka, poradni psychologiczno-pedagogicznych2, bowiem osoby te niejednokrotnie jako jedne z pierwszych mają do czynienia z procederem prostytucji nieletnich i, co więcej, pracując z młodzieżą, posiadają wiedzę na ten temat.

W badaniach uczestniczyły 104 kobiety i 67 mężczyzn w wieku powyżej 40 lat, pracujący w charakterze pedagogów, wychowawców w placówkach resocjalizacyjnych i/lub opiekuńczych. Występująca dysproporcja pomiędzy płcią respondentów wynika z faktu sfeminizowania zawodów pedagogiczno-psychologicznych, choć w przypadku placówek opiekuńczo-wychowawczo-resocjalizacyjnych proporcje te nie są aż tak widoczne jak w szkolnictwie otwartym. Jednym z warunków udziału w badaniach był określony staż pracy z młodzieżą, minimum 10 lat. Taki staż w zawodzie oznacza, że osoba zdobyła już doświadczenie i wiedzę na temat funkcjonującego w Polsce systemu pomocowego, struktury sieci pomocowej oraz jej zalet i słabości.

Wywiady zostały przeprowadzone w następujących obszarach tematycznych:

■ skala i dynamika zjawiska prostytucji nieletnich,

■kryteria mające wpływ na stopień oddziaływania osób prostytuujących się na rówieśników w placówce,

■ przyczyny skłaniające młodzież do wejścia w seksbiznes oraz sposoby nawiązywania relacji seksbiznesowych,

■system wsparcia udzielany przez pracowników osobom prostytuującym się oraz

■zakres i skala wiedzy respondentów na temat prawnych regulacji nawiązywania kontaktów seksualnych przez osoby pełnoletnie z młodzieżą poniżej 15. roku życia.

Skala problemu

Informacje dotyczące skali, dynamiki oraz swoistości prostytucji nieletnich na Dolnym Śląsku pochodziły z dwóch źródeł. Pierwszym z nich byli sami pracownicy instytucji pomocowej dla dzieci i młodzieży, drugim natomiast dane faktograficzne znajdujące się w dokumentacji instytucji. W celu weryfikacji pozyskanej wiedzy, konfrontowano informacje pochodzące od jednej osoby z udzielonymi przez pozostałych respondentów3.

Informacje i dane pochodzące z wywiadów, dowodzą, że problem prostytucji wśród młodzieży, ze szczególnym uwzględnieniem nieletnich, jest poważny, a obszar pogranicza (Interregu) cechuje wyraźne natężenie zjawiska. Z badań wynika, że w proceder zaangażowane są zarówno dziewczęta, jak i chłopcy, a różnica ilościowych wskazań dotyczy zaledwie 1/3 przypadków, ze wskazaniem na dziewczęta. Jednocześnie są takie obszary, gdzie owa różnica jest minimalna: Wałbrzych, Jelenia Góra, Kąty Wrocławskie, Strzelin, Środa Śląska czy Świdnica. Wśród miast i regionów, które wykazują największe nasycenie" tego typu aktywnością znajdują się: Wrocław (łączna liczba potwierdzonych przypadków prostytucji nieletnich 55 osób), Legnica (43), Wałbrzych (34), Lubań (31), Jelenia Góra (23).

Oczywiście warto zaakcentować, iż osoby prostytuujące się w tych miastach, niekoniecznie muszą z nich pochodzić. W przypadku Wrocławia należy przyjąć, że osoby prostytuujące się najczęściej nie pochodzą z tej aglomeracji. Przybywają jednak do Wrocławia, ponieważ miasto to gwarantuje anonimowość, ale i większy rynek klientów. Z badań wynika, że aktywność w seksbiznesie podejmują najczęściej dziewczęta w wieku 15-16 lat, natomiast w przypadku chłopców odbywa się to z reguły o rok wcześniej, czyli w wieku 14-15 lat.

Wpływ na to zróżnicowanie mają czynniki ryzyka, do których można zaliczyć:

a) czynniki ryzyka podmiotowego, odnoszące się do samej prostytuującej się osoby, np. napięcie psychoseksualne charakteryzujące dziewczęta, chłopców, somatyzacja tożsamości, zaburzenia w systemie norm i wartości młodzieży.

Chłopcy im młodsi, tym są bardziej atrakcyjni dla klientów, szczególnie gdy w grę wchodzi, najczęściej występująca, prostytucja homoseksualna. Przyczyną nie są skłonności homoseksualne, ale przede wszystkim korzyści natury finansowej. Dziewczęta zaś osiągnąwszy wiek 15-16 lat rozkwitają jak przecudowne piwonie, stając się apetycznym kąskiem dla podtatusiałych facetów" (pedagog szkolny, Anna K., 1. 41, staż pracy 14 lat). Aby powielać zachowania, których wzorce docierają do nich z pism młodzieżowych, stacji muzycznych, codziennej mody, która zdominowana jest przez kult ciała i potrzebę upodobnienia się do ikon popkultury, potrzebują one środków finansowych, dzięki którym można nie tylko zaspokoić rozbudzony apetyt konsumpcyjny, ale także zyskać uznanie grupy rówieśniczej, wkupić się w ich krąg, poczuć się popularnym i modnym. Szybkim pieniądzem staje się prostytucja;

b) czynniki ryzyka sytuacyjnego, czyli m.in. preferencje klientów, dostępność usług, stosunek społeczeństwa do tego typu zachowań (przyzwolenie/negacja) oraz opłacalność/zyskowność procederu.

Na szczególną uwagę zasługuje czynnik dostępności usług, który w zbiorowościach osób korzystających jest wysoki: dziewczęta spacerujące po najwyższej kondygnacji wielopoziomowego parkingu w centrum miasta niewielu osobom będą się kojarzyły z możliwością uprawiania prostytucji, jednak część kierowców parkuje tylko tam i wyłącznie z tego powodu; zacienione uliczki wokół parku, po których codziennie spacerują wrocławianie, wieczorem bywają nadmiernie zatłoczone, gdyż parkują na nich potencjalni klienci, negocjujący przez uchylone okna aut z wybraną dziewczyną.

Prostytuująca się osoba a grupa rówieśnicza

Pracownicy instytucji pomocowych byli przekonani, że podopieczni mają pełną informację dotyczącą tego, z jakimi papierami przychodzi jednostka do placówki". I choć tego typu wiadomości nie pochodzą od wychowawców, to najczęściej grupa i tak zdobywa wiedzę na temat przeszłości kolejnego wychowanka. Jednocześnie, gdy młodzi ludzie mają już pewność, że pozostające w ich dyspozycji informacje są prawdziwe, to kształtują określone postawy wobec rówieśników, którzy się prostytuowali. Są to najczęściej reakcje afektywne, będące projekcją występującej w środowisku szeptuchy" (czyli przekazywania informacji od ucha do ucha).

Reakcje rówieśników na osobę prostytuującą się są ściśle związane ze specyfiką placówki. I tak na przykład dzieci z domów dziecka najpierw ujawniają zdumienie, szok, niedowierzanie, z czasem charakteryzuje ich ciekawość i wreszcie zbliżanie się do osoby z obszaru problemowego. Natomiast młodzież z ośrodków szkolno-wychowawczych (męskich) natychmiast poddaje taką osobę ostrej negacji. Jednostka zostaje także dodatkowo stygmatyzowana inwektywami, które degradują ją w grupie rówieśniczej, wykluczają z kręgu ludzi", spychając zarówno do podłych" prac, jak i zmuszając (niekiedy) do czynności seksualnych o naturze homoseksualnej.

Jeszcze inna postawa charakteryzuje młodzież specjalnych ośrodków rehabilitacyjno-resocjalizacyjnych (np. dla dzieci i młodzieży niedosłyszącej, opóźnionej w rozwoju). W tym pierwszym przypadku początkowo rówieśnicy demonstrują obojętność, by powoli, acz skutecznie, zacieśniać więzi z bohaterem tej informacji" i niekiedy wejść z nią/nim w układ4. Osoba prostytuująca się staje się osobą znaczącą", ma przewagę nad pozostałymi wychowankami, bowiem przekroczyła próg dorosłości. Tym samym jej status w grupie zdecydowanie poprawia się ze względu na nabyte już doświadczenie. Początkowo poddana lekkiemu ostracyzmowi, szybko staje się atrakcyjną koleżanką/kolegą, traktowaną jako odźwierny" do świata nowych wrażeń czy też doznań.

Charakter relacji grupa rówieśnicza-osoba prostytuująca się determinowany jest nie tylko typem placówki, w której przebywa młodzież, ale także płcią tejże osoby. Prostytuujące się dziewczęta budzą przede wszystkim zaciekawienie wśród chłopców, szczególnie w wieku 13-14 lat. Odnoszą się oni do dziewcząt z mieszaniną niepewności i lęku, ale i fascynacji, często licząc także na to, że coś się przytrafi". Jednocześnie obawy, które im towarzyszą wynikają z potencjalnej możliwości zakwestionowania ich męskości w przypadku zbliżenia seksualnego. Zachowania ich przyjmują także często charakter nadmiernej ekspresji, przerysowania wulgaryzmem i dwuznacznością seksualną.

Pojawiają się także sytuacje, kiedy rówieśnicy negatywnie odnosząc się do zjawiska prostytucji jako takiego, są obojętni albo nawet akceptują w swoim gronie osoby uprawiające ten proceder. Taka sytuacja ma miejsce przede wszystkim w przypadku prostytuujących się dziewcząt, które oceniane są jako fajne koleżanki i nie ma żadnych powodów, aby zerwać z nimi kontakt. Zupełnie odmienna strategia stosowana jest wobec prostytuujących się chłopców, gdzie standardem jest ostracyzm.

Wpływ na charakter relacji z grupą rówieśniczą ma także sama osoba prostytuująca się. Możliwe są dwa scenariusze. Pierwszy z nich odnosi się do sytuacji, kiedy grupa wyraża ambiwalentną postawę wobec takiej osoby. Wówczas w naturalny sposób tworzy się przestrzeń, która może zostać zagospodarowana przez nią samą. Skoro rówieśnicy są zakłopotani informacją o aktywności koleżanki/kolegi, a tym samym nie są negatywnie nastawieni, nie pozostaje nic innego jak zadbanie o zmianę dotychczasowego wizerunku, co w konsekwencji może prowadzić do akceptacji środowiska rówieśniczego. Stosunkowo często zabiegi te kończą się sukcesem, a same jednostki czują się komfortowo w grupie. Oczywiście nie jest to łatwe i niejednokrotnie poprzedzone jest koniecznością wkupienia" się do grupy. Kartą przetargową może być zarówno dzielenie się zyskami z działalności w seksbiznesie, sponsorowanie pobytów w dyskotekach, pożyczanie pieniędzy ze świadomością, że ich się nie odzyska, ale i wprowadzanie pozostałych osób w niuanse procederu.

Druga natomiast możliwość związana jest z postawą już samych osób prostytuujących się, które izolują się od grupy. Nie odczuwają one potrzeby integracji nie dlatego, że czują się gorsze, wprost przeciwnie, uważają, że reszta dzieci w domu dziecka, ośrodku, placówce to zgraja bachorów, które nie zaznały prawdziwego życia". Tym samym to one wyznaczają pewne zasady, charakter i intensywność interakcji, decydują o zmianie hierarchii w grupie. Paradoksalnie powstają relacje, które w całości są kształtowane przez osoby z obszaru problemowego. W takiej sytuacji proces oddziaływań wychowawczych w oczywisty sposób zostaje zawieszony i poddany intensywnemu oddziaływaniu niepożądanych wzorców.

Biorąc zatem pod uwagę wszystkie kryteria, które mają wpływ na kształtowanie się relacji grupa rówieśnicza - osoba prostytuująca się, możliwe jest wyszczególnienie trzech rodzajów. Jest to trajektoria oparta na następujących ścieżkach:

■ odrzucenie - ciekawość - zbliżanie się,

■ obojętność - spowszechnienie -tolerancja/akceptacja,

■ciekawość - zazdrość - naśladownictwo - zażyłość/konfidencja.

Etiologia motywacji wejścia w proceder seksbiznesu

Zdaniem pracowników instytucji pomocowych dla dzieci i młodzieży głównymi powodami prostytuowania się młodzieży, w tym nieletniej, są:

■trudna sytuacja materialna (53%),

■możliwość zarobku (17%),

■ chęć podniesienia standardu własnego życia, szczególnie wśród młodzieży uczącej się poza miejscem stałego zamieszkania (17%),

■potrzeba bycia zaakceptowanym przez grupę (potrzeba zdobycia sobie miejsca w grupie rówieśniczej) (19%).

Zaprezentowana typologia przyczyn wejścia w proceder prostytucji ma charakter ogólny. Zdaniem wychowawców/pracowników instytucji pomocowych mogą się one różnić w zależności od płci osób prostytuujących się. I tak na przykład prawie 2/3 dziewcząt traktuje świadczenie usług seksualnych jako zajęcie tymczasowe, którego głównym celem jest zdobycie środków finansowych, celem wyjścia z bieżących kłopotów bądź uzbierania pieniędzy na konkretne rzeczy. Decyzję o prostytuowaniu się najczęściej podejmują samodzielnie lub za namową koleżanki. Natomiast głównymi motywami prostytuowania się chłopców są przede wszystkim czynniki natury ekonomicznej, w tym przypadku chęć pozyskania środków na zaspokojenie różnych własnych potrzeb, ale i potrzeba ograniczenia poczucia gorszości" w grupie. Ze względu na to, że nie dysponują innymi możliwościami pozyskania pieniędzy, przy wykorzystaniu których mogą zdobyć akceptację rówieśników, to prostytuują się. Do równie ważnych przesłanek można zaliczyć poszukiwanie własnej tożsamości seksualnej przez chłopców. W przypadku adolescentów mamy do czynienia z naturalną sekwencją ścieżek biseksualnych. Wobec współczesnych kontekstów socjalizacyjnych młodzież jest odbiorcą tak wielu dwuznacznych sugestii co do samorealizacji w tym zakresie, że niejednokrotnie przyjmuje odmienne sposoby jej ekspresji. W przypadku dziewcząt takich dylematów nie ma.

System wsparcia

Badania dowodzą, że wykorzystywana przez wychowawców sieć instytucji pomocowych jest ograniczona, a wykorzystywane rozwiązania w przypadkach pobytu osób prostytuujących się w placówce są schematyczne i standardowe. Ponieważ skala zjawiska nie ma tendencji malejącej, można wyciągnąć wniosek, że przedsięwzięcia te są nieskuteczne. Ponadto z rozkładu odpowiedzi wynika, iż wychowawcy marginalizują w procesie pomocowym rolę rodziców oraz grup rówieśniczych. Większość pracowników instytucji opiekuńczo-wychowawczych argumentuje, że dzieci/młodzież, będąca w placówkach, przebywa tam najczęściej ze względu albo na pozbawienie rodziców praw przez sąd, albo z uwagi na demoralizujący wpływ rówieśników/otoczenia. Tym samym ograniczenie kontaktów jest uzasadnionym środkiem wychowawczym. W konsekwencji prowadzi to do sytuacji, w której pomocy szuka się przede wszystkim wśród instytucji działających w szerokim nurcie represyjno-izolacyjnym, a niekoniecznie terapeutyczno-korekcyjno-wychowawczym. Są to zatem sądy, kuratorzy sądowi, policja. Jednak nie należy zapominać, że nie wszystkie dzieci pochodzą z patologicznych rodzin/środowisk. Oznacza to, iż zarówno rodzice, jak i rówieśnicy mogliby być nieocenionym ogniwem w procesie wyprowadzania jednostki z obszaru zachowań ryzykownych. Pracownicy nie tylko są sceptyczni wobec partycypacji grup pierwotnych w procesie terapeutycznym, ale wykazują także wyraźną bierność w stosunku do pomocy oferowanej przez różnego rodzaju organizacje, stowarzyszenia. Z przeprowadzonych wywiadów wynika, że postawa ta jest projekcją nie najlepszych doświadczeń ze współpracy z organizacjami pozarządowymi. Respondenci wskazywali przede wszystkim na brak kompetencji i profesjonalnego przygotowania osób tam pracujących, podając jako przykład wolontariat, a konkretnie pracę streetworkerów. Zdaniem badanych niebezpieczeństwa związane z taką formą pomocy wynikają z dwóch okoliczności. Po pierwsze, nie zawsze streetworkerzy przechodzą specjalistyczne przeszkolenia, co w konsekwencji oznacza, że ich praca jest wypadkową zainteresowań, pasji/woli niesienia pomocy innym, czy też wiedzy nabytej z książek, a nie pochodzącej od praktyków. Po drugie, w przypadku źle prowadzonej pracy z wolontariuszami może dojść do obarczenia ich samych zbyt dużym obciążeniem zarówno natury psychicznej, jak i moralnej/obyczajowej. Ten ostatni aspekt sygnalizuje potrzebę przestrzegania norm etycznych, ale i dbałości o obie strony kontraktu: pomagającego i osoby wspieranej.

Ponadto badani wskazywali, że liczba jednostek specjalizujących się w rozwiązywaniu problemów prostytucji wśród nieletnich jest stosunkowo mała w porównaniu do tych, które skupiają swoją uwagę na młodzieży narkotyzującej się czy uzależnionej od alkoholu. Jest to zatem problem traktowany jako drugorzędny. W sposób naturalny generuje się sytuacja, w której pomoc osobom wywodzącym się z seksbiznesu udzielana jest w oparciu o zawężony krąg osób, które niejednokrotnie wykorzystują schematyczne metody rozwiązań. Wśród samych podopiecznych rodzi się przeświadczenie, że jest się skazanym" na współpracę z konkretnym terapeutą, ponieważ jest się w obszarze jej/jego specjalności". Można taką sytuację rozpatrywać jako terapeutyczną konieczność budowania poczucia bezpieczeństwa i przewidywalności kontraktu, ale jednocześnie może to być odebrane jako zaszufladkowanie, ograniczające poczucie wyjścia z kręgu osób z obszaru problemowego".

Pracownicy/wychowawcy podkreślali także dotkliwy brak wypracowanych standardów, które określałyby procedury postępowania z osobami prostytuującymi się. Ponieważ w obecnej sytuacji formalno-prawnej brak jest tego typu rozwiązań, większość placówek stara się problem marginalizować, odwołując się do następującej strategii: że coś się robi, ale na ile jest to efektywne, to nie ma co sobie tym zaprzątać głowy" (Anna, 1. 47, staż pracy 15 lat, MOS).

Uwarunkowania prawne

Zakres i skala wiedzy respondentów na temat prawnych regulacji nawiązywania kontaktów seksualnych przez osoby pełnoletnie z młodzieżą poniżej 15. roku życia.

Niestety, na tle pozostałych zbiorowości poziom wiedzy osób zawodowo pracujących z młodzieżą w tym aspekcie jest niepokojący. Poprawnych odpowiedzi udzieliło zaledwie 42% badanych. W przypadku pozostałych 58% rozkład odpowiedzi wyglądał następująco:

■na 16 lat wskazywało 17% respondentów,

■na 14 lat - 21%,

■na 17 i 18 lat - po 10% respondentów.

Staż pracy oraz typ placówki nie wpływały na poziom posiadanej wiedzy. Błędne interpretacje prawne były udziałem pracowników zarówno z rocznym stażem pracy, jak i tych, którzy w zawodzie funkcjonują już 5-8 lat, osób pracujących w domach dziecka, młodzieżowych ośrodkach socjoterapii oraz w placówkach otwartych, gdzie zatrudnieni byli jako pedagodzy szkolni.

Podsumowanie

Pracownicy jednostek pomocowych jawią się jako społeczność wrażliwa na zjawiska patogenne i posiadająca elementarną wiedzę na temat procederu prostytucji i związanych z tym niebezpieczeństw. Jednocześnie wykazują niski poziom wiedzy na temat patogennego wymiaru prostytucji nieletnich, a także nieumiejętność rozwiązywania konkretnych problemów skorelowanych z tym zjawiskiem. Ta kategoria respondentów wykazuje bierność w kontekście prewencji i przeciwdziałania prostytucji nieletnich" i, co więcej, jest zainteresowana ukrywaniem występujących wśród podopiecznych przejawów tego zjawiska.

W przypadku pracowników systemu pomocy społecznej, taki stan rzeczy wynika z następujących przesłanek:

■ braku systemowych rozwiązań dotyczących sposobów pracy z osobami wychodzącymi z prostytucji,

■ deficytu praktycznych umiejętności w pracy z takimi osobami wśród personelu pomocniczego;

■ braku gotowości, ale i możliwości do indywidualnej pracy z każdą z osób, z uwagi na niski poziom motywacji oraz ograniczenia organizacyjne czy finansowe,

■ niedostatecznego wsparcia wśród samych współpracowników, a także braku systemowej superwizji pracowników systemu pomocy socjalnej.

A. L., A. P.

Przypisy

1 Szerzej na temat przebiegu badań i przyjętej metodologii oraz wynikach zob.: Kurzępa, J., Lisowska, A., Pierzchalska, A., Prostytucja nieletnich" w perspektywie Dolnoślązaków. Raport z badań, Wrocław 2008.

2 Szczególnie istotną okazała się współpraca z Kuratorium Oświaty we Wrocławiu, które zorganizowało szereg konferencji regionalnych dotyczących przeciwdziałania prostytucji nieletnich, podczas których możliwe było przeprowadzenie wywiadów kierowanych.

3 Warto dodać, że uzyskane informacje były poddane weryfikacji z pozostającymi w dyspozycji dra Jacka Kurzępy, który zajmując się tym zagadnieniem od kilku lat, posiada także własną bazę informacyjno-źródłową.

4 Układ" jest pojęciem, które bardzo często wykorzystywane jest w nomenklaturze osób trudniących się prostytucją. I tak na przykład nie mówi się iść z klientem" tylko mieć układ". Rozmawiając z prostytutką, nie wypada pytać, ilu miałaś klientów", tylko ile miałaś układów".

Inne z kategorii

Daniel Przygoda powołany do  Zespołu Monitorującego do spraw Przeciwdziałania Przemocy Domowej

Daniel Przygoda powołany do  Zespołu Monitorującego do spraw Przeciwdziałania Przemocy Domowej

09.01.2024

Z dumą informujemy, że nasz prawnik Daniel Przygoda został powołany do  Zespołu Monitorującego do...

czytaj dalej
Zostań KONSULTANTEM(-TKĄ) w poradni telefonicznej 116 123

Zostań KONSULTANTEM(-TKĄ) w poradni telefonicznej 116 123

22.11.2024

Niebieska Linia IPZ poszukuje:

czytaj dalej

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.