STOP PRZEMOCY NA PÓŁ GWIZDKA

Aktualności

28.05.2010

Gdzie można poznać opinie rodziców na temat przemocy w rodzinie? Tam, gdzie jest ich najwięcej, czyli na placu zabaw.

– O nie! – mówi podniesionym tonem matka dziewczynki bawiącej się w piaskownicy na dużym placu zabaw przy Al. Niepodległości w Warszawie. – Nikt nie będzie mi mówił, czy mogę dać klapsa własnemu dziecku!

Od 6 maja jednak będzie. Tego dnia sejm uchwalił ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Ustawa ta budzi wiele emocji i to nie tylko na placach zabaw.

Najistotniejszą zmianą w stosunku do poprzednich ustaw jest ta wprowadzająca zakaz „stosowania kar cielesnych”. Nowa ustawa zakazuje również „zadawania cierpień psychicznych i innych form poniżania dziecka”. Ponadto w większym stopniu chroni ona ofiary przemocy, a także ułatwia specjalistom dostęp do rodzin dotkniętych przemocą. Wiele instytucji, które dotychczas w pojedynkę borykały się z przemocą w rodzinie, na mocy ustawy połączy siły w tak zwanych zespołach interdyscyplinarnych. W ich skład wejdą przedstawiciele pomocy społecznej, gminy, policji, oświaty, ochrony zdrowia i organizacji pozarządowych. Niemal w całości za ustawą zagłosowały PO, Lewica i PSL. Z wyjątkiem posłanki Joanny Kluzik-Rostkowskiej przeciwko ustawie głosował PiS.

Postawa PiS w głosowaniu oddaje nastroje konserwatywnej części społeczeństwa wobec nowej ustawy. Dwa miesiące przed jej głosowaniem w sejmie Krajowa Rada Katolików Świeckich (KRKŚ) wystosowała przeciwko niej protest. Alina Petrowa-Wasilewicz, przewodnicząca KRKŚ, uważa, że w ustawie „pozostało wszystko, co budziło nasz niepokój” w fazie projektu.

Największe kontrowersje budzi oczywiście zakaz „kar cielesnych”.

Zaznaczając, że nie wygłasza opinii KRKŚ, lecz swoją własną, Alina Petrowa-Wasilewicz w zwrocie „kary cielesne” dostrzega „ten sam problem, który ujawnia się w całej nowelizacji”, czyli niewystarczająco precyzyjne definicje. – Trzepnięcie dziecka w rękę, gdy sięga po nóż: czy jest to kara cielesna? – pyta przewodnicząca KRKŚ. – Jeżeli tak, no to niedobrze. Katowanie, bicie dziecka, jak to się niestety zdarza, a media ujawniają te koszmarne fakty, jest chyba i dziś zakazane? I karalne? Ale to zupełnie inny typ zachowań niż owo trzepnięcie w rękę czy lekki „klaps sytuacyjny” – jednorazowy, lekki, stosowany po to, by w kryzysowej sytuacji szybko uświadomić dziecku jakieś wielkie niebezpieczeństwo, zło itd. Tu po prostu potrzebny jest zdrowy rozsądek, niebezpieczne doktrynerstwo może zniszczyć zaufanie do członków rodziny i narobić więcej złego niż dobrego.

Kontrowersjom dotyczącym zakazu kar cielesnych dziwi się Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak, którego zdaniem każda forma przemocy wywiera na dziecku negatywne skutki. – Przemoc jest zła. Każda przemoc – podkreśla rzecznik. – A przemoc wobec wielokrotnie słabszego – jest wielokrotnie gorsza. Uderzając dziecko, uczymy je, że rację ma ten, kto jest silniejszy. I ono samo, z takim przekonaniem, będzie ją stosowało wobec zwierząt, słabszych kolegów… a po latach może i wobec rodzica, który w duchu przemocy je wychował. Zapis, zakazujący stosowania przemocy, nie ma żadnej sankcji karnej, jest przepisem o charakterze pozytywnym, wychowawczym. Tam natomiast, gdzie mamy do czynienia z maltretowaniem dzieci – już dziś zastosowanie mają przepisy Kodeksu karnego.

Podobną opinię prezentuje psycholog Dorota Zawadzka, znana z telewizyjnego programu „Superniania”, z którą rozmawiałem na temat polskiej rodziny. – Uderzenie dziecka – celowo używam słowa „uderzenie”, a nie bagatelizującego ten czyn słowa „klaps” – jest uderzeniem innego człowieka – przekonuje Zawadzka. – Gdybym ja chciała pana uderzyć, to naruszyłabym pana godność, nietykalność i tysiące innych rzeczy z paragrafów prawa. Niestety, w przypadku dziecka nikt tak na to nie patrzy. Dziecko jest człowiekiem i nie ma żadnego powodu, dla którego mielibyśmy tłumaczyć mu świat, bijąc go. To jak w tym dowcipie, w którym tatuś wyciąga z piaskownicy swoje dziecko, które szamocze się z innym dzieckiem i uderza je, mówiąc: „Mówiłem ci, że nie można bić słabszych!”[...]

Marcin Wyrwał

Cały artykuł na stronie: http://dziecko.onet.pl/46668,0,41,stop_przemocy_na_pol_gwizdka,1,artykul.html

Źródło: www.onet.pl