TERAPIA UZALEŻNIEŃ - KOBIETY TRZEBA LECZYĆ INACZEJ?

30.05.2007

Le Monde: W książce "Kobiety i uzależnienia, choroba wieku" twierdzi pan, że społeczeństwo bardziej surowo ocenia nałogi u kobiet niż u mężczyzn. Dlaczego tak się dzieje?

William Lowenstein: Dla kobiety uzależnienie jest zawsze podwójnym  przekleństwem, oznacza bowiem nie tylko zniweczenie statusu "dobrej obywatelki", ale i utratę kobiecości. Z tego powodu zwleka ona z szukaniem pomocy, później niż powinna poddaje się leczeniu. Kobiecie trudniej niż mężczyźnie przyznać się przed samą sobą do nałogu. Źle wpływa też na nią skłonność lekarzy do jednakowego traktowania wszystkich pacjentów, bo przecież jej fizjologia funkcjonuje inaczej. Uzależnienia silniej odbijają się na jej stanie zdrowia.

Poza tym panie mają wielki problem, by zwierzyć się z lekarzowi, wolą mówić o "lękach" i "problemach ze snem". Przepisuje się im wtedy leki przeciwko depresji czy zmniejszające lęk, a to nie jest dobra kuracja w wypadku uzależnień.

Jak można polepszyć tę sytuację?

(...) Potrzebujemy prawdziwego planu Marshalla, by uporać się z anoreksją i bulimią, chorobami typowo kobiecymi. Jeśli nie zwrócimy szczególnej uwagi na problemy uzależnienia kobiet – zwłaszcza na ryzyko zawału związane z nałogiem tytoniowym i przyjmowaniem pigułek antykoncepcyjnych – czeka nas kilka tysięcy przedwczesnych zgonów. Trzeba się zastanowić, czy w przypadku palaczek nie należy staranniej dobierać środków antykoncepcyjnych. Ważne też, by rozpowszechniać informacje dotyczące ryzyka zawału serca u kobiet oraz skutków ubocznych środków uspokajających.

90 procent osób uzależnionych, które przychodzą po poradę, miało już przepisane antydepresanty. Trzeba z większą ostrożnością decydować o sposobach leczenia  i  przestać uważać każde pogorszenie samopoczucia czy drażliwość za symptom depresji. Lekarze ordynują ogromne ilości środków psychotropowych, warto się temu przyjrzeć.

Jak do tego doszło?

Narzuca się pytanie, czy cała medycyna nie jest nastawiona na mężczyzn. Przeglądając listę dostępnych  leków czy obserwując praktykę terapeutyczną zauważamy, że przy zalecaniu środków farmakologicznych nie zwraca się nigdy uwagi na cykl menstruacyjny. Z kulturowego punktu widzenia jest w tym wszystkim smutna logika. Już rozpoznanie uzależnienia jako choroby było dość trudne, a tym bardziej uzależnienie kobiety... Niby udało się zdjąć piętno hańby z nałogów, lecz jakby zapomniano o samej kobiecie. (...)

Źródło: www.onet.pl

Inne z kategorii

25 XI – Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet

25 XI – Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet

25.11.2024

25 listopada to Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. Za jego ustanowieniem...

czytaj dalej
Nieoczywiste oznaki cierpienia – jak rozpoznać, że dziecko doznaje przemocy? [PODCAST]

Nieoczywiste oznaki cierpienia – jak rozpoznać, że dziecko doznaje przemocy? [PODCAST]

30.06.2024

23.04.2024 o godzinie 18:00 odbył się webinar...

czytaj dalej

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.