Renata Durda, o zjawisku przemocy w trakcie pandemii, dla Tygodnika Przegląd
Aktualności
Jak przyznaje w rozmowie z Tygodnikiem Przegląd Renata Durda, policyjne statystyki i tak nie oddadzą skali problemu: "Na wiosnę pokazały one wręcz spadek liczby interwencji w okresie styczeń-marzec w porównaniu z poprzednim rokiem, czym rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji nawet chwalił się w mediach. Tymczasem prawda jest taka, że od wiosny policjanci muszą się zajmować kontrolowaniem obywateli na kwarantannie i mnóstwem innych zadań związanych z covidem – do interwencji domowych jeżdżą więc rzadziej. Ludzie częściej zgłaszają się do nas, a zdarzyły się i takie opowieści: Tak, dzwoniłam na policję, ale dyżurny powiedział: My tu jeździmy na kwarantanny, a pani dzwoni z jakąś pierdołą. Niech pani pogada z mężem i niech się państwo dogadają. Oczywiście nie mamy pewności, czy istotnie tak było, ale wiadomo, że na policję trudniej się dodzwonić i doczekać interwencji".
Pełną wersję artykułu znajdą Państwo pod adresem: https://www.tygodnikprzeglad.pl/przemocowe-pieklo-trwa/.
Źródło: www.tygodnikprzeglad.pl
Inne z kategorii

Niebieska Linia IPZ podpisała porozumienie o współpracy z SGH – razem możemy więcej
05.07.2024
Naszym celem jest wspólne poszerzanie wiedzy o przemocy domowej i jej skutkach, co pozwoli opracowywać...
czytaj dalej
Nowe logo i nazwa – przyszedł czas na zmiany!
27.04.2024
Niemal 30 lat istnienia, setki osób zaangażowanych w działalność i tysiące tych, którym udało...
czytaj dalej