"Zabiłam. Nie wytrzymałam"
Aktualności
Do zabójstwa doszło 18 sierpnia br. w gminie Zakroczym. Państwo W. byli małżeństwem od ponad 24 lat. Mieli czwórkę dzieci - z trójką z nich mieszkali w domu na terenie podwarszawskiej gminy Zakroczym.
Dlaczego doszło do tragedii? Z zeznań Hanny W. wynika, że wcześniej próbowała ona zgłosić na policji, iż jest ona nękana. Najpierw jednak odbiła się od zamkniętych drzwi komendy, później z kolei usłyszała, że funkcjonariusze przygotowują się do obchodów święta policji.
Zdaniem prokuratury istnieje duże prawdopodobieństwo, że policjanci nie dopełnili swoich obowiązków. Co więcej, Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim uwierzył w opowieść Hanny W. i nie zdecydował się na jej tymczasowe aresztowanie (pomimo, że ma ona postawiony zarzut zabójstwa). Biegli psychiatrzy będą badać, czy nie zabiła ona męża w tzw. afekcie - wówczas groziłaby jej znacznie niższa kara niż za zwykłe zabójstwo.
Szerzej o sprawie na http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,54420,20612447,makabryczne-morderstwo-pod-warszawa-zabilam-nie-wytrzymalam.html#Czolka3Img.
Źródło: www.warszawa.wyborcza.pl
Inne z kategorii
Ochrona ofiar przemocy
12.06.2023
Niebieska Linia - Instytutu Psychologii Zdrowia jest jednym z ośrodków...
czytaj dalej
Umysł zniewolony przemocą - Fragment książki Jerzego Melibrudy “Przeciwdziałanie przemocy domowej”
31.10.2009
Niebieska Linia 5/2009 Fragment książki Jerzego Melibrudy „Przeciwdziałanie przemocy domowej' Jeszcze inna perspektywa otwiera się, kiedy zastanawiamy...
czytaj dalej