Przemoc w białych rękawiczkach
Aktualności
Niebieska Linia 1/2010
Termin przemoc w białych rękawiczkach" najczęściej kojarzony jest z przemocą psychiczną, powinniśmy jednak pamiętać, że w wielu sytuacjach można do niej zaliczyć także przemoc ekonomiczną i strukturalną. Taka przemoc jest bardzo trudna do wykrycia i udowodnienia, zarówno w rodzinie, jak i w środowisku zawodowym. Nie ma tu bowiem siniaków ani połamanych kości.
Delikatne muśnięcie białej rękawiczki
Przyznam, że nie przepadam za określeniem przemoc w białych rękawiczkach". Wydaje się ono poprzez swój obrazowy i poetycki charakter ujmować nieco z powagi problemu, do którego się odnosi. A jest to problem tak duży - a zarazem tak trudny do ogarnięcia, nie mówiąc już o jego rozwiązaniu - że dużo bardziej pasuje tu określenie psychiczny terror", bo tym właśnie jest najczęściej rozumiana przez tę metaforę przemoc niefizyczna.
Zgodnie z raportem Światowej Organizacji Zdrowia (World Report..., 2002) wyróżnić można przemoc fizyczną, seksualną, psychologiczną oraz tę wynikającą z zaniedbania (deprwation or neglect). W literaturze polskojęzycznej najczęściej spotykamy się z wyróżnieniem czterech podstawowych typów przemocy: fizycznej, seksualnej, psychicznej i ekonomicznej (Krajowy Program..., 2003; Gruszczyńska, 2007). Coraz częściej też można spotkać się z terminem przemoc strukturalna (instytucjonalna), który odnosi się do łamania praw człowieka w instytucjach, np. w placówkach pomocy społecznej lub wychowawczych. Pamiętać jednak warto, że kategoria przemocy psychicznej jeszcze nie tak dawno nie występowała w opracowaniach na temat przemocy (por. Przemoc i konflikty..., 2005; 2009), choć zazwyczaj omawiano niektóre wchodzące w jej skład zachowania. Mniej też zajmowano się jej badaniem (por. Pospiszyl, 1994), koncentrując się raczej na przemocy fizycznej i seksualnej. Może to świadczyć o tym, że te formy przemocy niefizycznej są mało uchwytne i niezbyt konkretne, nawet dla osób i służb zajmujących się tymi zagadnieniami.
Niejasna klarowność
Zatrzymajmy się na chwilę na wymienionych rodzajach przemocy. Jak wszelkie dostępne kategoryzacje, typologia ta dostarcza nam co prawda słownictwa niezbędnego do sprawnego omawiania zjawiska, jednak warto pamiętać, że zarazem mami nas ona klarownymi rozróżnieniami, które dobrze wyglądają jedynie w statystykach różnych instytucji i urzędów. Na papierze. Niestety, rzeczywistość jest zazwyczaj dużo bardziej skomplikowana. Bardzo istotne jest tu uświadomienie sobie, że często (jeśli nie zazwyczaj) mamy w danej sytuacji do czynienia z więcej niż jednym rodzajem przemocy jednocześnie (Herzberger, 2002). Rozważmy na przykład przemoc interpersonalną (np. partnerską), gdzie aspekt fizyczny może się łączyć z wszystkimi pozostałymi, tzn. z seksualnym, psychicznym i ekonomicznym. Kiedy indziej przemoc ekonomiczna może być nie do oddzielenia od przemocy strukturalnej i psychologicznej. Przejawy terroru psychicznego mogą zaś być zapowiedzią rychłego przejścia do rękoczynów.
Termin przemoc w białych rękawiczkach" najczęściej kojarzony jest z przemocą psychiczną, powinniśmy jednak pamiętać, że w wielu sytuacjach można do niej zaliczyć także przemoc ekonomiczną (np. kontrolowanie wydatków drugiej osoby, wydzielanie jej pieniędzy) i strukturalną (np. mobbing, ograniczanie praw człowieka w instytucjach, dyskryminacja pewnych grup na rynku pracy). Taka przemoc jest bardzo trudna do wykrycia i udowodnienia, zarówno w rodzinie, jak i w środowisku zawodowym. Nie ma tu bowiem siniaków ani połamanych kości, które można pokazać prosząc o pomoc. Mamy za to do czynienia ze słownymi atakami, wyzwiskami, nękaniem, zastraszaniem, wyśmiewaniem, poniżaniem, upokarzaniem, zmuszaniem, zaniedbywaniem (!) potrzeb ofiary oraz groźbami. Między innymi to właśnie powoduje nieuchwytność tego rodzaju przemocy. Po prostu odbiega ona od potocznego rozumienia przemocy jako aktu pozostawiającego obrażenia natury fizycznej. Wyzwiska i groźby nie są przez wielu ludzi traktowane jako przemoc, raczej jako normalny" aspekt typowej rodzinnej kłótni. Podobnie jest ze świadomością istnienia ekonomicznego aspektu przemocy -kontrolowanie i ograniczanie wydatków w rodzinie jest odbierane głównie jako przejaw gospodarności osoby kontrolującej.
Co ciekawe, gdy pyta się ludzi o rozmaite zachowania przemocowe, które mogą obserwować w swoim otoczeniu, to najczęściej widzą oni właśnie te zachowania, które składają się na przemoc psychiczną - około 50% osób badanych przez TNS OBOP znało rodziny, w których dochodziło do stosowania tej formy przemocy. Przemoc fizyczna lokuje się na drugim miejscu, a dopiero później widzimy przemoc ekonomiczną i seksualną. Zarazem przemoc psychiczna jest najczęściej doświadczaną przez ofiary, a stosowaną przez sprawców (Polacy wobec..., 2007). Wynikać z tego może bardzo smutny wniosek, że wiele osób doświadcza przemocy o charakterze niefizycznym, jednocześnie nie wiedząc, że mogą to w ogóle określić przemocą. Sprawcy zaś mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, że ich sposób funkcjonowania w rodzinie czy w pracy jest oparty na stosowaniu przemocy, a więc dysfunkcjonalny, niedopuszczalny w relacjach z otoczeniem z perspektywy praw człowieka. Fakt ten może dodatkowo utrudniać zwrócenie się przez ofiary (a także sprawców) o pomoc.
Bardzo kobieca" przemoc?
Przemoc ubraną w białe rękawiczki często przypisuje się kobietom. Mówi się, że tak jak mężczyźni częściej są agresywni fizycznie, tak kobiety przede wszystkim gnębią innych (partnerów, dzieci, starych rodziców) psychicznie. Nie jest to jednak założenie do końca uprawnione. Po pierwsze, dlatego właśnie, że przemoc ta nie daje się łatwo oddzielić od przemocy fizycznej i seksualnej, a te częściej stosują mężczyźni (por. Herzber-ger, 2002; Gruszczyńska, 2007; Roszak, 2008). Trudno zakładać, że w przypadku występowania przemocy fizycznej ze strony partnera nie pojawia się też element terroru psychicznego, chociażby w postaci gróźb i szykan w stosunku do partnerki. Skala aspektu fizycznego przemocy partnerskiej może nam w pewien sposób przysłaniać wiążący się z nią tak często aspekt psychiczny.
Na sposób funkcjonowania innych patrzymy przez pryzmat ich płci. Jaka jest typowa kobieta"? Fizycznie słabsza od mężczyzny, bardziej od niego emocjonalna, a zarazem też odpowiedzialna za sferę relacji i emocji. Przykładowo, gdy słyszymy o kolejnej sprawie zaniedbanego i porzuconego dziecka, automatycznie zastanawiamy się, jaką kobietą jest jego matka, że do tego dopuściła. Zapewne sporej części z nas przychodzi do głowy, że jest matką wyrodną. Zaryzykuję tezę, iż dużo rzadziej przychodzi nam do głowy zapytać, jakim mężczyzną jest ojciec owego dziecka, tak jak by dbanie o dziecko nie należało do obowiązków rodzica płci męskiej. Podobnie, wiele osób usiłuje usprawiedliwiać istnienie przemocy domowej, zakładając, że ofiara musiała jakoś swojego partnera sprowokować do ataku (Polacy wobec..., 2007). Posiłkując się dostarczoną przez stereotypy płci wiedzą na temat typowego układu sił" w rodzinie, osoby te mogą zakładać, że to zapewne kobieta sprowokowała agresję fizyczną mężczyzny, i prawdopodobnie doprowadziła do tego narzekając, gderając, wbijając rozmaite szpile" - czyli gnębiąc go psychicznie. Przypisywanie kobietom większej skłonności do stosowania przemocy psychicznej może być w pewnych sytuacjach wręcz swoistym usprawiedliwieniem stosowania wobec nich przemocy fizycznej.
Dodatkowo, choć układ mężczyzna - mamut, kobieta - jaskinia i dzieci" już dawno przeżył się ekonomicznie, to mężczyźni często zarabiają więcej od swoich partnerek, co sprawia, że zazwyczaj wydaje im się, że mają pełne prawo do podejmowania wszystkich ważnych decyzji finansowych w swojej rodzinie. Niekiedy wydaje im się, że jest tak nawet wtedy, gdy siedzą w domu na bezrobociu", po prostu na zasadzie automatycznego zastosowania stereotypu mężczyzny jako niekwestionowanej głowy rodziny. Stwarza to znakomite podstawy do stosowania przemocy ekonomicznej wobec partnerek. Sytuacja ta staje się jeszcze bardziej niesprawiedliwa, gdy uświadomimy sobie, że to kobiety nadal częściej wykonują w domu prace, takie jak gotowanie czy sprzątanie, niezależnie od tego, czy pracują zawodowo.
Po drugie, jeśli wyjdziemy poza dom rodzinny, to dostępne dane na temat mobbingu i dyskryminacji na rynku pracy również nie potwierdzają hipotezy o większej skłonności kobiet do stosowania tych form przemocy niefizycznej. W przypadku mobbingu ofiarami są zarówno mężczyźni, jak i (nieco częściej) kobiety, zaś jeśli chodzi o płeć sprawcy, to skala mobbingu w wykonaniu obu płci jest porównywalna (wg danych Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Antymobbingowego, http://osa-stow.republika.pl/start.html). Mobberami zazwyczaj są przełożeni lub przełożone osoby prześladowanej
Czy znaczy to, że kobiety nie stosują przemocy o charakterze psychicznym? Oczywiście nie - stosują ją, ale nie jest ona charakterystyczna wyłącznie dla nich. Przypisywanie kobietom upodobania do przemocy psychicznej może się wiązać z popularną wizją kobiety jako istoty emocjonalnej i fizycznie wątlej, która słabość tę rekompensuje sobie za pomocą środków psychologicznych, m.in. poprzez agresję werbalną, manipulowanie bliskimi i współpracownikami czy szantaż emocjonalny. Jest to poniekąd zgodne z rzeczywistością, jednak dotyczy tylko pewnych kobiet, które można określić mianem &kobiet wiktymologicznych &(Gawęcka, 2007), a więc takich, które silnie w toku swej socjalizacji zinternalizowały negatywne cechy stereotypu kobiecości". Są one nastawione na bierne znoszenie cierpienia i niesprawiedliwości, nie umieją funkcjonować jako autonomiczne jednostki, wartościowe przez samo swoje istnienie, warte kochania za to, że po prostu są. Kobiety te czują, że są definiowane przez akceptację ze strony innych, a ich istnienie usprawiedliwione jest wyłącznie tym, że dbają o innych. Kobiety wiktymologiczne nieustannie czekają na aprobatę bliskich, jednocześnie nie akceptując samych siebie, stawiając sobie jako cel nierealistycznie wyśrubowane standardy tradycyjnie rozumianej kobiecości".
Dzisiejsza sytuacja, gdy rzeczywistość ekonomiczna zmusza do pracy zawodowej wszystkich dorosłych członków rodziny, a jednocześnie monotonne i - bądźmy szczerzy - nie przynoszące wielkiej glorii obowiązki domowo-wychowawcze nadal spadają niemal wyłącznie na kobiety, może rodzić dodatkowe napięcia i frustrację. W zależności od stopnia zinternalizowania owego patologicznego wzorca, kobiety wiktymologiczne mogą niekiedy podejmować próby kontrolowania swojej rodziny i manipulowania bliskimi tak, by dostarczali im owej aprobaty, by czuć się potrzebnymi - niezastąpionymi. Zachowania takie możemy odnaleźć np. w niechęci niektórych kobiet do rezygnacji z wyłączności na czynności domowe. Podzielenie się tymi obowiązkami z innymi domownikami oznaczałoby dla nich utratę źródła własnej mocy, wartości i sensu istnienia, byłoby więc zagrażające. Choć w naszym patriarchalnym społeczeństwie taką szkodliwą socjalizację funduje" się raczej kobietom, to pamiętajmy, że w sytuacji osoby o sfrustrowanych potrzebach, dla której manipulacja innymi jest jedyną drogą do odzyskania poczucia kontroli, może się znaleźć także mężczyzna.
Podsumowanie
W przypadku przemocy niefizycznej - psychicznej, ekonomicznej, strukturalnej - powinniśmy pamiętać przede wszystkim o tym, że jest ona równie groźna i szkodliwa jak przemoc fizyczna, m.in. właśnie z powodu swojej nie-oczywistości, która sprawia, że tak łatwo ją zignorować. Przemoc niefizycz-na dotyka zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety mogą być jej sprawcami, w zależności od tego, w jakiej znajdą się sytuacji. Potrzeba dużej wrażliwości na drugiego człowieka, by dostrzec, że może on lub ona być ofiarą przemocy w białych rękawiczkach". Jej wyrugowanie, podobnie jak pozbycie się z naszego życia przemocy fizycznej, nie będzie łatwe, gdyż wymaga to redefinicji zasad funkcjonowania społecznego, oraz zmian w ramach wielu struktur, które wydają nam się tak normalne", że niemal naturalne". Warto jednak zacząć od rewizji stereotypów dotyczących płci i relacji między płciami, gdyż to w nich m.in. znajduje się kod nierówności, dyskryminacji i przemocy.
J.R.
BIBLIOGRAFIA
Gawęcka M. (2007), Kobieta wiktymologiczna. Kulturowe uwarunkowania podatności wiktymologicznej kobiet (w:) I. Pospiszyl i R. Szczepanik (red.), Zachowania dewiacyjne dziewcząt i kobiet, Łódź: Wydawnictwo Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej.
Gruszczyńska B. (2007), Przemoc wobec kobiet w Polsce. Aspekty prawnokryminologiczne, Warszawa: Oficyna Wolters Kluwer.
Herzberger S. D. (2002), Przemoc domowa. Perspektywa psychologii społecznej, Warszawa: PARPA.
Kalinowska-Nawrotek B. (2005), Dyskryminacja kobiet na polskim rynku pracy, Poznań: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu.
&Krajowy Program Działań na Rzecz Kobiet &(II etap - lata 2003-2005), pobrano 4 stycznia 2010 r. ze strony http://www.bezuprzedzen.org/doc/ KrajowyProgram.pdf.
Polacy wobec zjawiska przemocy w rodzinie oraz opinie ofiar, sprawców i świadków o występowaniu i okolicznościach występowania przemocy w rodzinie. Wyniki badań TNS OBOP dla Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (2007), Warszawa: TNS OBOP.
Przemoc i konflikty w domu. Komunikat z badań (2005), Centrum Badania Opinii Społecznej, pobrano 12 lutego 2006 r. ze strony http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL /2005/K_027_05.PDF.
Przemoc i konflikty w domu. Komunikat z badań (2009). Centrum Badania Opinii Społecznej, pobrano 8 stycznia 2010 r. ze strony.
Roszak J. (2008), Kulturowe usankcjonowanie alkoholu i przemocy (w:) R. Szczepanik i J. Wawrzyniak (red.), Różne spojrzenia na przemoc, Łódź: Wydawnictwo Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej .
World report on violence and health (2002), Geneva: World Health Organization.
Inne z kategorii

Konferencja „Psychoterapia Młodych”
31.01.2024
Zapraszamy do udziału w konferencji, którą objeliśmy matronatem.Konferencja odbędzie się 18-19.03.2024...
czytaj dalej
Konferencja prasowa dotycząca platformy 116.sos.pl
17.01.2024
W dniu dzisiejszym odbyła się konferencja prasowa Ministra Cyfryzacji Krzysztofa...
czytaj dalej