SĄD NIE ZMUSI RODZICA DO ODWIEDZANIA DZIECKA
Aktualności
Sądownicza batalia kierowcy ciężarówek z Brandenburga rozpoczęła się w 2000 r., kiedy matka jego nieślubnego dziecka postanowiła zmusić go sądownie do widywania chłopca. - Byłem żonaty, gdy zdarzyła mi się przelotna afera - tłumaczy motywy postępowania biologiczny ojciec. - Nigdy nie chciałem tego dziecka. Zgodziłem się płacić na jego utrzymanie, ale nie widywać.
Początkowo innego zdania był Wyższy Sąd Krajowy w Brandenburgu. W 2004 r. zmusił ojca do widywania swego nieślubnego dziecka raz na cztery miesiące. W razie odmowy ojcu groziła grzywna w wysokości 25 tys. euro. Problem jest poważny, bo w Niemczech odnotowuje się coraz więcej rozwodów i narodzin nieślubnych dzieci. Rekordy biją wschodnie Niemcy, gdzie aż połowa maluchów pochodzi z nieformalnych związków.
Więcej w "Trybunie" w serwisie Kiosk
Inne z kategorii
Media społecznościowe a poczucie własnej wartości (5/142/2022)
04.04.2025
Maria Engler
Jaki wpływ na osobowość dziecka ma jego...
czytaj dalej
Poszukujemy osoby do pierwszego kontaktu i obsługi sekretariatu
02.12.2024
Jeżeli chcesz wspierać osoby pokrzywdzone przemocą domową i innymi...
czytaj dalej

