Rocznik 2015

Nr 6/101/2015

Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy

Kończymy kolejny rok. Rok wielu zdarzeń – wydaliśmy setny numer naszego dwumiesięcznika (tym samym wiemy, że za nami ponad 200 miesięcy tworzenia czasopisma); Pogotowie „Niebieska Linia" powstało 20 lat temu; ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie ma już 10 lat; minęło 5 lat od znaczącej dla niej nowelizacji; w tym roku Polska ratyfikowała Konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. W wielości zdarzeń mogło zabraknąć czasu na refleksje i podsumowania. Życzę więc Państwu, aby taki czas na przełomie roku kalendarzowego Państwo znaleźli i pocelebrowali spektakularne sukcesy i codzienne osiągnięcia.

Jako superwizorka z zakresu przeciwdziałania przemocy w rodzinie często spotykam się z członkami zespołów interdyscyplinarnych i grup roboczych. Zwykle omawiamy wtedy sprawy trudne, trudniejsze, beznadziejne albo porażki. Wnioski wyciągnięte z niepowodzeń mogą pomóc uniknąć w przyszłości raz popełnionych błędów. Ale kryją w sobie także niebezpieczeństwo skupiania się na sprawach z natury trudnych lub sytuacjach niemożliwych do uniknięcia. Często tak dominują nad wieloma udanymi działaniami, iż wydaje się, że wszystko idzie źle i tracimy wiarę w swoją moc i kompetencje. Tymczasem statystyki mówią, że spraw, w których udało się skutecznie pomóc jest więcej, ale w rozważaniach szkoleniowych poświęcamy im mniej czasu.

Ja kończę ten rok z przeświadczeniem, że od czasu kampanii „Bo zupa była za słona" dokonaliśmy w systemie przeciwdziałania przemocy w rodzinie wielu pozytywnych zmian. Wyraźnie wskazują na to telefony do poradni „Niebieskiej Linii" – kiedyś dzwoniący skarżyli się głównie na brak zainteresowania służb ich sytuacją, brak miejsc pomocowych, lekceważenie ich sytuacji. Obecnie niezadowolenie dotyczy przewlekłości postępowań, braku dostępu do specjalistycznej pomocy czy zrozumiałej informacji na temat przysługujących praw.

W przeszłości w ciągu roku było kilka konferencji czy szkoleń z zakresu przemocy w rodzinie w całej Polsce. Obecnie nie ma dnia, aby w kilku miejscach w Polsce nie działo się coś ciekawego w tym zakresie. Wciąż jest wiele do zrobienia, ale doceńmy to, ile już się udało. Zmiana jest procesem, wymaga czasu, cierpliwości i pokory. Ale daje też szansę na rozwój i korygowanie metod pracy.

Życzę Wam radości z odbytej drogi i otwartości na nowe wyzwania

Renata Durda

 

Spis treści

PRZEMOC EKONOMICZNA

  • Dorota Dyjakon – Przemoc ekonomiczna – ukryta nić zniewolenia
  • Dorota Butryn, Joanna Kot – Efekt synergii. Model wsparcia kobiet doświadczających przemocy ekonomicznej
  • Emilia Kramkowska – (Nie)typowa przemoc. Przemoc w rodzinie wobec ludzi starych w opinii pracowników socjalnych

DZIECI I HISTORIE

  • Renata Durda, Ewa Dryhusz – Nie odwracaj wzroku. Na to Cię stać!
  • Agnieszka Koczyk – Królewna Śnieżka. Przywiązanie a przemoc wobec dziecka – konsekwencje rozwojowe
  • Anna Golus – Historia dzieciństwa a historia ludzkości
  • Hanna Giełdon-Szramowska – Profilaktyka przemocy oczyma młodzieży
  • Marzena Ruszkowska – Wiedzieć na pewno... Badania wśród nauczycieli na temat przemocy seksualnej wobec dziecka

PRAWO

  • Monika Wiśniewska-Dejneka – Rozwód i separacja w Hiszpanii

CIEKAWY PACJENT – CIEKAWOŚĆ PACJENTA

  • Sabina Lasok-Chwiedoruk – Dysocjacyjne zaburzenie tożsamości
  • Hanna Węgrzynowicz – Odbudować poczucie wartości. Grupa pogłębionej terapii dla kobiet
  • Agnieszka Czapczyńska – Doświadczanie ciała

Nr 5/100/2015

Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy

Po okresie burzliwych dyskusji nad ratyfikacją Konwencji Rady Europy w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet temat przemocy domowej opuścił czołówki gazet. Wraca tylko w starym kontekście – ktoś zabił, kogoś pobito, pijani rodzice pozostawili dziecko bez opieki... Czyli – nic nowego, tematy na 3, 6, 10 stronę gazet.

A mnie nadal porusza to, jak bardzo płeć jest istotna w dyskusjach o ideologii i władzy, i jak niewielkie znaczenie ma, gdy ktoś traci życie, zdrowie, jest zniewalany, krzywdzony i dyskryminowany. Wtedy płeć kryje się od maskami ról rodzinnych (ojciec, syn, mąż) lub zawodowych (rolnik, górnik, policjant... najczęściej „były"). Co ten zabieg robi w świadomości społecznej, pokazuje modyfikacja zdania „Jan bije Marię". W tej wersji wyraźne słychać sprawstwo Jana. Ale w zdaniu „Maria jest bita przez Jana" nasze zainteresowanie przesuwa się na Marię, która z jakiegoś powodu (jakiego? może prowokuje?) jest bita. I wreszcie, w zdaniu „Maria jest ofiarą przemocy w rodzinie", Jan w ogóle znika z naszego pola widzenia – ktoś (nie wiemy kto i jaką ma płeć) powoduje, że Maria stała się ofiarą.

Tymczasem medialna i społeczna narracja na temat przemocy w rodzinie w Polsce jest właśnie taka: mamy problem z ofiarami przemocy w rodzinie. Jest ich za dużo. Więc może nie przesadzajmy z zakładaniem „Niebieskich Kart", stosujmy ostrzejsze kryteria do diagnozowania przemocy. Niektórym osobom przyznamy status ofiary, innym go odmówimy, bo cierpią za mało. A że to głównie kobiety – to już nic ciekawego. To norma. Ciekawie robi się dopiero wówczas, gdy w tym tłumie kobiet pojawi się jakiś skrzywdzony mężczyzna – wtedy media mają znowu temat na pierwsze strony...

Instytut Geeny Davies, badający obecność płci w mediach, publikuje badania,z których wynika, że większość bohaterów kreskówek to postaci męskie, w filmach familijnych przypada 1 postać kobieca na 3 męskie, a w scenach zbiorowych kobiety stanowią zaledwie 17% zgromadzonego tłumu postaci. A ponieważ świat wirtualny kształtuje bardzo istotnie naszą świadomość, mężczyźni, którzy realnie uczestniczą w spotkaniach, gdzie na sali jest 17% kobiet, uważają, że w grupie jest równowaga płci. Jeśli wśród osób zgromadzonych jest 30% kobiet, mężczyźni są przekonani o przewadze kobiet w tym zbiorze.

Dlatego pilnujmy tego, JAK mówimy o przemocy w rodzinie i przemocy wobec kobiet i dziewcząt.

Z życzeniami miłej lektury JUBILEUSZOWEGO numeru „Niebieskiej Linii"

Renata Durda

 

Spis treści

JUBILEUSZ „NIEBIESKIEJ LINII"

  • Mamy powody do świętowania... Jubileusz „Niebieskiej Linii"

PRAWO W PRAKTYCE

  • Michał Lewoc - Prokuratura i sądownictwo wobec przemocy w rodzinie

OSOBY STOSUJĄCE PRZEMOC

  • Adam Chojnacki - Spotkania ze sprawcą (i resztą osoby)
  • Sebastian Lizińczyk - Uzależnieni sprawcy przemocy w izolacji penitencjarnej
  • Andrzej Kawecki - Przemoc w rodzinach policyjnych

PRZEMOC EKONOMICZNA

  • Agata Chełstowska, Aleksandra Niżyńska - Jak działa przemoc ekonomiczna? Najważniejsze wnioski z badań jakościowych

Nr 4/99/2015

Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy

Bardzo trudno przygotowywać takie numery pisma jak ten – o przemocy seksualnej, w tym także przemocy wobec dzieci. Takie nagromadzenie trudnych treści może przygnębić i osłabić siły każdego pomagacza. Dlatego wszystkim, którzy pisali i redagowali te teksty i tym, którzy będą je czytać dedykuję opowieść pochodzącą z mego ulubionego „Balsamu dla duszy, czyli 101 opowieści otwierających serca i kojących duszę" (J. Canfield i M.V. Hansen, wyd. Rebis, 1996)

Gęsi instynkt

Kiedy widzicie na niebie klucz gęsi, zastanawiacie się zapewne, dlaczego latają one tworząc literę „V". Jak się okazuje, każdy ptak poruszając skrzydłami stwarza coś w rodzaju powietrznej fali, na której unosi się jego sąsiad z dołu. Dzięki kluczowi w kształcie „V" stado może pokonać dystans co najmniej o 71% większy, niż gdyby każdy ptak leciał osobno.

Ludzie, którzy dążą w tym samym kierunku, złączeni poczuciem wspólnoty, mogą osiągnąć swój cel szybciej i łatwiej, ponieważ wzajemnie się wspierają. Jeśli któraś gęś wyłamuje się z klucza, próbując lecieć sama, ogromny opór powietrza daje jej się natychmiast we znaki i ptak wraca czym prędzej do swoich towarzyszy, by skorzystać z siły nośnej wypracowanej przez ptaka na przodzie.

Gdybyśmy mieli gęsi instynkt, trzymalibyśmy się ludzi, którzy udają się w tę samą stronę co my.

Gdy gęś prowadząca stado się zmęczy, przechodzi na tył klucza, a jej miejsce zajmuje inna.

Podobnie jak w przypadku lecących gęsi, rozsądni ludzie, wykonując odpowiedzialne zadania, powinni dawać sobie zmiany. Gęsi lecące z tyłu pogęgują od czasu do czasu wesoło, by dodać otuchy prowadzącym stado i dopomóc im utrzymać tempo.

Jaki komunikat niesie zazwyczaj nasze gęganie za plecami innych?

I wreszcie – co bardzo ważne – jeśli któraś gęś zachoruje lub zostanie postrzelona, dwie inne gęsi eskortują ją na ziemię i pozostają przy niej, by pomoc jej i ją ochraniać. Nie opuszczają chorej, dopóki nie wrócą jej siły lub dopóki nie umrze. Dopiero wtedy wyruszają w drogę same albo z innym gęsim stadem, by jak najszybciej dołączyć do swoich.

Gdybyśmy mieli tyle oleju w głowie co gęsi, wspieralibyśmy się nawzajem jak one.

Przemyślanej lektury i wspaniałego wypoczynku w lecie

Renata Durda

 

OCHRONA ZDROWIA

  • Anna Dzioba - Pacjent z doświadczeniem przemocy
  • Piotr Antoniak, Piotr Hartmann - Algorytmy dla pracowników ochrony zdrowia. Postępowanie w związku z wystąpieniem przemocy w rodzinie
  • Sylwia Kluczyńska - Jak pytać o przemoc?
  • Arletta Kubicka - Władza i jej nadużycia w procesie psychoterapii

Z POMORZA i ŚLĄSKA

  • Hanna Węgrzynowicz - Siła i mądrość grupy
  • Anna Chęć, Alina Kula - Jak REAGUJEMY na przemoc na Śląsku
  • Justyna Czerwińska - Naprawić czy skorygować? Programy oddziaływań korekcyjno-edukacyjnych dla osób stosujących przemoc w rodzinie w woj. śląskim

PRAWO

  • Artur Pietryka - Zniesienie wnioskowego trybu ścigania przestępstwa zgwałcenia. Raport z badań, część II
  • Martyna Kęsy - Dochodzenie roszczeń majątkowych przez osobę dotkniętą przemocą w rodzinie

Nr 3/98/2015

Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy

Bardzo trudno przygotowywać takie numery pisma jak ten – o przemocy seksualnej, w tym także przemocy wobec dzieci. Takie nagromadzenie trudnych treści może przygnębić i osłabić siły każdego pomagacza. Dlatego wszystkim, którzy pisali i redagowali te teksty i tym, którzy będą je czytać dedykuję opowieść pochodzącą z mego ulubionego „Balsamu dla duszy, czyli 101 opowieści otwierających serca i kojących duszę" (J. Canfield i M.V. Hansen, wyd. Rebis, 1996)

Gęsi instynkt

Kiedy widzicie na niebie klucz gęsi, zastanawiacie się zapewne, dlaczego latają one tworząc literę „V". Jak się okazuje, każdy ptak poruszając skrzydłami stwarza coś w rodzaju powietrznej fali, na której unosi się jego sąsiad z dołu. Dzięki kluczowi w kształcie „V" stado może pokonać dystans co najmniej o 71% większy, niż gdyby każdy ptak leciał osobno.

Ludzie, którzy dążą w tym samym kierunku, złączeni poczuciem wspólnoty, mogą osiągnąć swój cel szybciej i łatwiej, ponieważ wzajemnie się wspierają. Jeśli któraś gęś wyłamuje się z klucza, próbując lecieć sama, ogromny opór powietrza daje jej się natychmiast we znaki i ptak wraca czym prędzej do swoich towarzyszy, by skorzystać z siły nośnej wypracowanej przez ptaka na przodzie.

Gdybyśmy mieli gęsi instynkt, trzymalibyśmy się ludzi, którzy udają się w tę samą stronę co my.

Gdy gęś prowadząca stado się zmęczy, przechodzi na tył klucza, a jej miejsce zajmuje inna.

Podobnie jak w przypadku lecących gęsi, rozsądni ludzie, wykonując odpowiedzialne zadania, powinni dawać sobie zmiany. Gęsi lecące z tyłu pogęgują od czasu do czasu wesoło, by dodać otuchy prowadzącym stado i dopomóc im utrzymać tempo.

Jaki komunikat niesie zazwyczaj nasze gęganie za plecami innych?

I wreszcie – co bardzo ważne – jeśli któraś gęś zachoruje lub zostanie postrzelona, dwie inne gęsi eskortują ją na ziemię i pozostają przy niej, by pomoc jej i ją ochraniać. Nie opuszczają chorej, dopóki nie wrócą jej siły lub dopóki nie umrze. Dopiero wtedy wyruszają w drogę same albo z innym gęsim stadem, by jak najszybciej dołączyć do swoich.

Gdybyśmy mieli tyle oleju w głowie co gęsi, wspieralibyśmy się nawzajem jak one.

Przemyślanej lektury i wspaniałego wypoczynku w lecie

Renata Durda

SPIS TREŚCI

OCHRONA DZIECI

  • Katarzyna Fenik-Gaberle, Renata Kałucka – Algorytmy dla pracowników oświaty. Postępowanie w związku z wystąpieniem przemocy wobec dziecka
  • Monika Sajkowska – Chronimy dzieci. Program certyfikowania placówek edukacyjnych
  • Magdalena Goetz – Czy Internet pozbawia nas empatii?

PRZEMOC SEKSUALNA

  • Artur Pietryka – Zniesienie wnioskowego trybu ścigania przestępstwa zgwałcenia. Raport z badań
  • Agnieszka Koszuk-Janicka – Kim są sprawcy zgwałceń?
  • Agnieszka Sosińska – Słowa też gwałcą. Kampania społeczna Feminoteki
  • Magdalena Czub – Wzorce przywiązania a konsekwencje wykorzystywania seksualnego
  • Agnieszka Widera-Wysoczańska – Diagnoza psychologiczna dziecka wykorzystywanego seksualnie i jego rodziny

NOWE, CIEKAWE

  • Katarzyna Fenik-Gaberle  – „Zły Pan" – przemoc w rodzinie oczami dziecka
  • Magda Dietrich – Nadzieja na nowe życie. Hostel da osób LGBT

 

Nr 2/97/2015

Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy

Piszę te słowa 13 kwietnia 2015 roku w dniu, kiedy Prezydent RP Bronisław Komorowski ratyfikował Konwencję Rady Europy w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy w rodzinie. Radosny dzień! Dziękujemy wszystkim, którzy przez długie 4 lata „przyczyniali się" do ratyfikacji Konwencji. I choć czasami dłużył się czas oczekiwania na tę ratyfikację, to dzięki temu było wiele okazji, by o przemocy w rodzinie rozmawiać – w mediach, w miejscach publicznych, w ważnych instytucjach i w życiu prywatnym. Nie zawsze dochodziliśmy do porozumienia, ale zawsze zbliżaliśmy się do poznania punktu widzenia drugiej strony.

„Niebieska Linia" towarzyszyła procesowi ratyfikacji od pierwszych chwil – przypominamy tekst Hanny Kłębickiej z Katedry Prawa i Polityki Penitencjarnej UJ o Konwencji w numerze 6 z 2011 roku. Autorka krok po kroku omawiała Konwencję oraz korzyści z wprowadzenia jej w życie i kończyła swój artykuł zdaniem: Konwencja przewiduje dobrze zorganizowany system monitorowania wprowadzonych obowiązków, co pozwala mieć nadzieję, że po wejściu w życie będzie odgrywać znaczącą rolę dla poprawy sytuacji kobiet-doznających przemocy i tych zagrożonych przemocą, także przemocą w rodzinie. Zachęcam do odświeżenia sobie tych informacji w stronie internetowej pisma (www.pismo.niebieskalinia.pl – dział „dostępne artykuły").

Dziś przypomnijmy kilka najważniejszych faktów - Konwencja Rady Europy została uchwalona w 2011 roku w Stambule. Oparta jest na idei, że istnieje związek przemocy wobec kobiet i przemocy w rodzinie z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze.

Polska podpisała Konwencję w grudniu 2012 roku. W kwietniu 2014 roku rząd podjął uchwałę w sprawie przedłożenia jej do ratyfikacji i przyjął projekt odpowiedniej ustawy. Sejm uchwalił ją w lutym 2015 roku, a Prezydent podpisał ustawę 14 marca.

Konwencja wzbudziła w Polsce kontrowersje. Jej przeciwnicy – m.in. przedstawiciele Kościoła i prawej strony sceny politycznej – podnosili argumenty o jej niekonstytucyjności. Wyrażali również obawy, że uderzy ona w tradycyjnie rozumianą rodzinę, a także polską tradycję i religię.
Konwencję podpisało 37 z 47 państw Rady Europy, w tym 23 z 28 należących do UE. Do dziś ratyfikowało ją 17 krajów, w tym 10 członków UE.

Cieszę się, że Polska jest jednym z nich.

Renata Durda

 

SPIS TREŚCI

NASTOLATKI

  • Magdalena Goetz - Rozwiązywanie problemów przez współdziałanie
  • Agnieszka Ogonowska - Język agresji. Przemoc w komunikacji międzyludzkiej
  • Marta Rawłuszko, Ewa Rutkowska - Prawa dziewczynek w polskiej szkole? Jest coraz smutniej
  • Agnieszka Sosińska - Jak edukować, by zwalczać przemoc?
  • Agnieszka Sikora - 19 dni przeciwko przemocy

TRAUMY

  • Małgorzata Sieczkowska -  Uleczyć traumę. 12-stopniowy program Petera Levine'a
  • Agata Giza-Zwierzchowska - Sandplay Therapy. Nowa metoda w leczeniu zaburzeń pourazowych w Polsce

LISTY NADZIEI 

  • Zofia Sęder - „List do przyjaciółki" – praca z konkursu „Miłość z podbitym okiem. Listy nadziei"
  • Ewa Reut-Hanas - „Jak żyć z przemocą... a jak żyć bez niej" – praca z konkursu „Miłość z podbitym okiem. Listy nadziei"

PRAWO

  • Aleksandra Solik – CEDAW – konwencja na rzecz kobiet
  • Małgorzata Kopeć, Monika Wlazło  – Zawód - kurator
  • Małgorzata Czarkowska – Środki izolacyjne wobec sprawców przemocy w praktyce

Nr 1/96/2015

Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy

6 lutego 2015 roku Sejm RP przegłosował zgodę na ratyfikację Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Po ponad dwóch latach od podpisania przez Rząd RP tej Konwencji i co najmniej trzech latach dyskusji toczącej się wokół tego dokumentu.

Radość, że będziemy mieć kolejny instrument do podniesienia skuteczności ochrony ofiar przemocy i gorzka refleksja, że nadal spora część społeczeństwa ma co najmniej ambiwalentny stosunek do przeciwdziałania przemocy w rodzinie. W ostatnim czasie miałam okazję spotkać się z wieloma osobami, które wyrażały negatywną opinię o ustawie o przeciwdziałaniu przemocy, procedurze „Niebieskich Kart", były niechętne przyjęciu Konwencji, a czasami wręcz samym ofiarom przemocy... Staram się zrozumieć argumenty przeciwnej strony, a jeszcze bardziej źródło takich poglądów i takiej postawy. Wyraźnie brzmią w tych argumentach błędne przekonania społeczne o „przyczynianiu się" osób pokrzywdzonych do tego, co je spotyka, o „prywatności" życia rodzinnego, o prawie do wychowania dzieci poza wszelkimi przepisami prawa oraz o tym, że przyczyną wszelkiej przemocy jest alkohol i bieda. Te przekonania podlane sosem „polskiej" (cudzysłów świadomy!) tradycji, religii i kultury utwierdzają ludzi w przekonaniu, że ci, co zajmują się przemocą wcale nie pomagają, tylko mącą w zdrowej tkance rodzinnej i społecznej.

W tej atmosferze trudno o dialog, a tym bardziej o konsensus. W tej atmosferze sprawcy przemocy dostają kolejny wzmacniający sygnał – są tacy, którzy pochwalają ich zachowania, a oni sami są tylko „obrońcami polskich wartości i tradycji". I znowu ofiary przemocy muszą się bronić, wstydzić, tłumaczyć...

Trzeba więc zakasać rękawy i wrócić do pracy u podstaw – edukować czym jest przemoc, czym się różni od konfliktu i agresji, dlaczego ofiara przemocy w bliskich relacjach ma obniżoną zdolność do samoobrony, trzeba obnażać strategie sprawców i ich sprzymierzeńców.

Trzeba, abyśmy także przypominali co dobrego może przynieść ratyfikacja Konwencji:

  • zostanie utworzona odpowiednia liczba łatwo dostępnych schronisk dla ofiar przemocy,
  • zostanie zagwarantowane doradztwo psychologiczne i społeczne dla nieletnich świadków przemocy;
  • postępowania sądowe będą prowadzone bez zbędnej zwłoki, z poszanowaniem praw ofiar;
  • zostanie utworzona odpowiednia liczba ośrodków świadczących pomoc ofiarom gwałtów i przemocy seksualnej w zakresie badań lekarskich i sądowych oraz wsparcia pourazowego;
  • ofiary przemocy nie będą zmuszane do uczestnictwa w mediacjach i rozstrzygnięciach polubownych;
  • powstanie ogólnokrajowy, całodobowy, BEZPŁATNY telefon zaufania dla ofiar przemocy;
  • kultura, zwyczaje, religia i tradycje nie będą uznawane za usprawiedliwienie dla jakichkolwiek aktów przemocy;
  • kampanie społeczne i profilaktyka przemocy będą ogólnie dostępne i prowadzone ustawicznie.

Edukujcie, wzmacniajcie pozytywne przekazy społeczne, przekazujcie rzetelne informacje o zjawisku przemocy. „Niebieska Linia" będzie dostarczać Wam argumentów na „TAK dla Konwnecji". To nasza misja na 2015 rok!

Wartościowej lektury

Renata Durda

 

SPIS TREŚCI

OSOBY STOSUJĄCE PRZEMOC

  • Sebastian Lizińczyk - Sprawca w więzieniu = koniec przemocy?
  • Wenancjusz Matysek - Sprawcy przemocy w rodzinie – czyli kto?
  • Monika Miedzik - Charakterystyka sprawców mobbingu w miejscu pracy
  • Anna Golus - Surowi rodzice - promocja przemocy w telewizyjnym reality show
  • Magdalena Goetz - Metody behawioralne w pracy ze sprawcami przemocy rówieśniczej

W TOWARZYSTWIE ALKOHOLU

  • Ireneusz Marciniec -  Kiedy pacjent (nie) chce pomocy
  • Amelia Krawczyk-Bocian - Dzieciństwo w uzależnionej rodzinie

PRAWO I PROCEDURY 

  • Anna Łata - Ważne ogniwo w systemie przeciwdziałania przemocy
  • Michał Lewoc - Ochrona dla pokrzywdzonych i świadków. Nowa regulacja prawna

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.